Maryland School Of Arts
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Maryland School Of Arts

Maryland School of Arts
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Ustronne miejsce, ławka pod dębem.

Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeWto Kwi 20, 2010 10:02 pm

Spojrzał w jej niebiańskie oczęta i uśmiechnął się pocieszająco do niej.
- Nie byłbym tego taki pewien, ale zrobię wszystko co w mojej mocy. - odpowiedział, po czym ucałował ją w czółko. Gładził kciukiem jej wierzchnią część dłoni i patrzył na nią przejętym wzorokiem. Odgarnął jej włosy i zaczesał je za ucho. Gdy była taka naturalny, była taka śliczna. Nawet chciał jej to powiedzieć, ale stwierdził, że chyba nie wypadało w takiej sytuacji ii stłumił to w sobie.
- Potrzeba Ci czegoś? Jeśli tylko najdzie Cię na coś ochota, to mów. Załatwię to. - powiedział pewnym siebie głosem. był na trzecim roku i znali go niemalże wszyscy w szkole, więc swoje znajomości miał, choćby niewiem czego pragnęła, ten chłopak myślę, że byłby w stanie jej to podarować.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeWto Kwi 20, 2010 10:05 pm

przymknęła powieki, żeby nie zacząc myśleć znów o mamie i o całym tym zamieszaniu ze spadkiem...który ona miała odziedziczyć. który był na prawdę ogromny...
-na razie potrzebuję tylko Ciebie-powiedziała siadając prosto i zaczesując włosy palcami do tyłu. musiała się ogarnąć, nie mogła się rozklejać cały czas.
ale po chwili znów wybuchnęła płaczem, kryjąc twarz w dłoniach, które nieco agresywnie wyrwała z delikatnego uścisku chłopaka.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeWto Kwi 20, 2010 10:10 pm

Już otworzył usta z zamiarem powiedzenia czegoć, gdy dziewczyna znów się rozpłakała. Zupełnie nie miał wprawy w pocieszaniu ludzi, gdyż robił to niezwykle rzadko, jeśli w ogóle. Jego twarz wykrzywiła się bólem, który automatycznie z niej przechodził na niego. Westchnął ciężko i przyciągnął ją do siebie znów obejmując ją rękoma i tuląc do siebie.
- Ciii.. Maleńka. Nie płacz. - uspakajał ją możliwie najlepiej jak potrafił i gladził ją dłonią po plecach.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeWto Kwi 20, 2010 10:13 pm

minęła dłuższa chwila, gdy Mel w końcu się uspokoiła. spojrzała na niego wzrokiem "dlaczego-ja?!" i zachlipała. wyciągnęła z kieszeni wymiętą paczkę chusteczek i wydmuchała głośno nos.
-ja...ja nie rozumiem...ona była taka młoda-wychlipała-i zdrowa-dodała ciszej.
no cóż, w tej kwesti się myliła. mama jej zmarła na raka płuc. a wszystko przez...jej ojca. on palił w domu jak smok. on powinien umrzeć, nie mama.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeWto Kwi 20, 2010 10:18 pm

aaa! nie nawet tak nie mówi na głos! Nie wolno zwalać na nikogo winy, no. Co się stało, to się nie odstawnie, a zwalanie winy na ojca i stwierdzenie, że lepiej by było, gdyby on umarł, wcale nie pomoże.
- Jezu Mel.. Swoim płaczem nie wrócisz jej życia. Myślisz, że chciałaby, żebyś się tak smuciła? Ja uważam, że nie. Że pragnęła dla Ciebie jak najlepiej, co nawisem mówiąc, jest już niemożliwe, bo zadajesz się ze mną i żebyś była szczęśliwa. Płacz zatem, ale ze śmiechu, a nie z żalu. Uśmiechnij się kochana moja, no. - powiedział ocierajac jej delikatnie łzy z policzka.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeWto Kwi 20, 2010 10:20 pm

spojrzała w jego oczy, wzrokiem pełnym...hm no właśnie czego? można było to nazwać podziękowaniem, lecz miało to w sobie coś z uczucia, które miała w sobie. uczucia, które zaczynało sie na m...
-dziękuję Drew. cieszę się, że spotkałam kogos takiego jak Ty-powiedziała i pocalowała go delikatnie w usta. delikatnie, lecz nie namiętnie.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeWto Kwi 20, 2010 10:25 pm

Ahh jakże nieznane było uczucie na m biednemy Drew! Jednakże przy niej uczył się tego na pamięć, niczym przedszkolak literek, on na nowo uczył się kochać. Uczniem był pilnym i póki co wzorowym, więc... najs.
- Je.. - zaczął, ale zamknęła jego usta pocałunkiem, który zresztą odwzajemnił. Poczuł się tak wspaniale. Spojrzał na nią z czułością i usmiechnął się do niej w ten sam sposób.
- Jeszcze nie mów tego na głos. Bagno będzie zazdrosne i mnie porwie na dobre! - powiedział chcąc rozluźnić nieco atmosferę i pomóc jej jakkolwiek odpocząć od tej tragedii.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeWto Kwi 20, 2010 10:28 pm

zaśmiała się. nie był to jej szczery i prawdziwy uśmiech, ale prawie. spojrzała na niego.
-kurcze, Drew. nie wiem co mam powiedzieć-powiedziała patrząc teraz przed siebie. wtuliła się w jego klatkę piersiową, trzymając go za rękę.
tak, to zdecydowanie była miłość. i nie miała zamiaru tego ukrywać. ten chłopak miał w sobie coś, co sprawiało, że czuła się bezpieczna, a za razem odległa od tych wszystkich okropnych problemów.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeWto Kwi 20, 2010 10:33 pm

- więc najlepiej nie mów nic. - wyszeptał całując ją w główkę. pRzytulił ją do siebie i objął szczelnym uściskiem, takim żeby mu nie uciekła, gdyby naszła ją taka ochota. Kto by pomyslał, że panna buntowniczkąa i ratowniczka rodem z bagienn potrafiłaby tak podpić serce bezdusznego podrywacza. A jednak cuda się zdarzają, na całe szczęście, bo chować takiego na świecie, to strach, a przy niej mógl jeszcze wyjść na ludzi, trzymamy kciuki. Jeszcze jakiś czas siedzieli na ławce wtuleni w siebie, wymieniając się wzajemnymi uczuciami, po czym Drew odprowadził ją do pokoju, pocałował na dobranoc i sam zniknął w ciemnościach.

[z/t]
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeNie Lip 18, 2010 11:58 am

dobra, bo bardzo długiej przerwie znów mogę pisać tutaj post! xd no to on sobie siedział w tym ustronnym miejscu, na ławeczce pod dębem. wokoło było spokojnie, żadnego prawie człowieka nie było na horyzoncie. Mogł więc sobie pozwolić na trochę swobody. rozsiadł się szeroko na ławce bokiem, kładąc nogi na tejże ławce. w uszach miał czarne słuchawki podłączone do swojego telefonu, a w słuchawkach brzmiały dźwięki combichrist. -you're like a sports car, you are so fast... but i'm like a tractor...-nucił sobie pod nosem, bo strasznie mu się to podobało.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeNie Lip 18, 2010 12:06 pm

zagram tą drugą, Laura chyba jej było.
No więc, Laura leżała przez jakiś długi czas w parku, na kocyku i spaliła sobie plecy, bo zapomniała się posmarować kremem z filtrem. Teraz szła opalona jak polska flaga i pod nosem mruczała, że te słońce ją zabije kiedyś. W sumie, to musiało to ciekawie komponować się z jej rudymi włosami, w sensie jej opalenizna.
Zobaczyła Bryana. Nie wiem czy się znali, powiedzmy, że tak. Pomachała do niego i powoli ruszyła w jego stronę, dalej kurwując pod nosem na te spalenie się.
-Siema, przystojniaku!-powiedziała do niego.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeNie Lip 18, 2010 12:08 pm

Oczywiście niemożliwe było to,żeby ją usłyszał,bo miał te słuchawki przecież. Ale na szczęście miał otwarte oczy i od razu ją zauważył, no bo nikogo tu nie było,więc każdy żywy człowiek od razu przyciągał uwagę. wyciągnął więc te słuchawki. -Cześć! oo, a co ty taka...dziwnie opalona? -chciał zabrzmieć poważnie i z troską w głosie,ale tak naprawdę miał ochotę się roześmiać, bo to naprawdę zabawnie wyglądało.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeNie Lip 18, 2010 12:13 pm

-Bla bla bla, bardzo śmieszne-powiedziała, kiwając głową na prawo i lewo. Ją to bolało, a on się z niej polewa na całego. Nic tylko chlipać ze smutku i ruszać brodą skruszona
-Zapomniałam posmarować sobie plecków, a raczej...nie miałam żadnego przystojniaka w pobliżu, żeby mógł mnie wyręczyć, no bo jak mam sobie sama posmarowac, no?-powiedziała, siadając obok niego i kładąc torbę z całym wyposażeniem do opalania się, książką i czymś tam jeszcze, kładąc ją na ławkę.
-Co u Ciebie?-zapytała, żeby pominąć temat jej nietypowej opalenizny.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeNie Lip 18, 2010 12:26 pm

-Wakacje, straszne nudy. Nie wiem co się ze mną dzieje. -wzruszył ramionami. -Wszyscy znajomi gdzieś pouciekali, zostałem niemalże sam, samiuteńki! -pociągnął teatralnie nosem. -Oh, nikt cię nie mógł nasmarować? Siedziałem tu od dłuższego czasu! Ale... mogę teraz ci pomóc w cierpieniu robiąc ci okłady z maślanki albo kwaśnego mleka. -wyszczerzył się na myśl o tej czynności. Nie żeby lubił maślankę czy kwaśne mleko, chodziło mu raczej o dotykanie dziewczyny, bo dawno tego nie robił. Tak, Bryan jest niewyżyty jak lew.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeNie Lip 18, 2010 12:44 pm

-No tak, wszyscy już się pozwijali stąd i zapomnieli o MSA-zaśmiała się.
Oparła się bardzo delikatnie o ławkę, sykając przy tym niczym wąż i starając się nie zacząć przeklinać jak głupia. Spojrzała na Brajana.
-A masz maślankę przy sobie? Zanim dojdę do domu to trzy razy umrę z bólu-powiedziała, sięgając po torbę-Teoretycznie mam jakiś balsam łagodzący, ale nie wiem czy to będzie dobre jak się tutaj będę rozbierać...wiesz chyba o co mi chodzi-zaśmiała się.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeNie Lip 18, 2010 12:59 pm

Rozejrzał się wokoło szybko i stwierdził: -nikogo oprócz nas tutaj nie widzę, ale jeśli nie chcesz się tutaj rozebrać,żebym ci ulżył to zapraszam do siebie. A po drodze możemy kupić jakieś zsiadłe mleko czy coś w ten deseń. Z chęcią zrobię ci te okłady. -poruszył śmiesznie brwiami i wstał z ławki gotów do wymarszu.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeNie Lip 18, 2010 1:31 pm

Spojrzała na niego rozbawiona. Dotąd myślała, ze sobie z niej żartuje, ale najwyraźniej...mówił serio.
-Ty mówisz serio?-wolała się jednak upewnić.
Fakt faktem, że piekło ją niemożliwie, ale jednak wolała nie iść z Bryanem do niego. Co by się tam mogło dziać? a ona taaaaka młoda!
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeNie Lip 18, 2010 1:42 pm

Zwątpił trochę, bo myślał, że zaraz się zerwie i tam pójdą,a tymczasem ona ma jakieś wątpliwości. przecież bryan chciał ją tylko po koleżeńsku wysmarować i ulżyć jej w cierpieniu. -No mówiłem na serio? Nie chcesz? Spoko. -i usiadł z powrotem na ławce, jakby te jej wątpliwości nie zrobiły na nim żadnego wrażenia. Fakt, może pomyślał sobie przez chwilę,że to spotkanie u niego mogłoby skończyć się jednoznacznie, no ale przecież nie jest też żadną świnią.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeNie Lip 18, 2010 1:48 pm

Zaśmiała się.
-Wiesz, ogólnie to nie przeszkadza mi aż tak rozebranie się, ale proponowałabym...na kocu-pokazała na łączkę za dębem-Tam na pewno będzie lepiej, a ta oliwka, którą mam ze sobą, choćby trochę ulży mi-dodała. Teraz ona wstała, gotowa do krótkiej drogi.
-A do tego, przynajmniej będę mogła doopalić się-uśmiechnęła się szeroko, wyciągając do niego dłoń.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeNie Lip 18, 2010 1:58 pm

Zerknął przez ramię na łączkę za dębem. -No dobra, to też jest dobre rozwiązanie. Ale lepiej się nie dopalaj,bo jeszcze nabawisz się jakiegoś poparzenia 47567 stopnia i co wtedy? Ja nie jestem ratownikiem medycznym ,żeby wiedzieć co robić w takiej sytuacji. No dobra, pewnie schłodzić to miejsce zimną wodą. -przewrócił oczami i wstał z ławki. Rozłożyli kocyk na łączce i co dalej?
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeNie Lip 18, 2010 2:03 pm

Spojrzała na niego z wrednym uśmiechem.
-Wiesz, że to działa w obie strony?-zaczęła-Ja się rozbieram i Ty też. Nie chcę czuć się goła-podeszła do niego i dźwignęła mu lekko koszulkę-A z resztą, mógłbyś się opalić, jesteś blady jak ściana. Dziewczyny lecą na prawdziwą opaleniznę-mrugnęła do niego.
Położyła torbę na kocu i zdjęła bluzkę, prezentując przy tym całkiem dobrze zbudowane ciało. Przecież była tancerką, to mięśnie były. Rzuciła bluzkę na torbę i kucnęła, żeby znaleźć ten nieszczęsny balsam. oczywiście wszystko ją bolało, ja wiem co czuła!
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeNie Lip 18, 2010 2:16 pm

-Żartujesz chyba. Ja się nie opiekłem jak kurczak na rożnie. Ale dobra, jest ciepło,więc mogę to dla ciebie uczynić. -ściągnął koszulkę przez głowę i wziął tą buteleczkę z balsamem. -No to kładź się na brzuchu, co bym mógł zacząć się smarować. -rozkazał jej, choć to nie zabrzmiało wcale jak rozkaz.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeNie Lip 18, 2010 2:25 pm

Zaśmiała się i trochę niezgrabnie "bachła" na koc. Musiało to zapewne śmiesznie wyglądać, no ale ok.
-Uważaj, moja skóra jest na prawdę delikatna-parsknęła śmiechem i położyła się wygodnie na kocu, przymykając powieki.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeNie Lip 18, 2010 2:29 pm

Wydusił z tubki trochę balsamu na ręce i trochę go rozsmarował,żeby nie był taki zimny, chociaż pewnie i tak nie był zimny,bo jak trzymała go w plecaku to pewnie się nagrzał. -Uwaga. -ostrzegł ją i delikatnie położył dłonie na jej plecach no i zaczął pewnie białą maź rozsmarowywać. -jeśli coś będzie nie tak to informuj. -powiedział i pochłaniał wzrokiem jej plecy.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitimeNie Lip 18, 2010 2:47 pm

Była zimna, oj była!
-Wszystko jest w porządku, tylko jest trochę zimne...ale to nie Twoja wina-zaśmiała się, bo też ją trochę łaskotał. Oj ona miała totalne łaskotki. Zachichotała, ale trzymała się mocno.

/zanik weny ;/
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Ustronne miejsce, ławka pod dębem.   Ustronne miejsce, ławka pod dębem. - Page 5 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Ustronne miejsce, ławka pod dębem.
Powrót do góry 
Strona 5 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Maryland School Of Arts  :: Baltimore :: Park miejski-
Skocz do: