Maryland School Of Arts
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Maryland School Of Arts

Maryland School of Arts
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Starbucks

Go down 
Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
Bridget
Admin
Bridget


Liczba postów : 1435
Join date : 26/03/2010

Starbucks Empty
PisanieTemat: Starbucks   Starbucks Icon_minitimePią Mar 26, 2010 8:39 pm

.
Powrót do góry Go down
https://schoolofarts.forumpolish.com
Bridget
Admin
Bridget


Liczba postów : 1435
Join date : 26/03/2010

Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimeSob Mar 27, 2010 9:08 pm

To powiedzmy że przyszli tutaj i pewnie po drodze gadali sporo i może się śmiali, co? bo już byli sobą tacy otwarci i w ogóle, wpuścił ją nawet pierwszą i usiadli przy jednym z wolnych stolików.- Co zamawiasz?-spytał- Oczywiście na mój koszt- dodał z delikatnym uśmiechem patrząc na nią znad menu.- w ogóle co robisz? uczysz się, pracujesz, nic nie robisz?- spytał z zaciekawieniem bo tego jakoś jeszcze nie rozszyfrował.
Powrót do góry Go down
https://schoolofarts.forumpolish.com
Go??
Gość




Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimeSob Mar 27, 2010 9:17 pm

ej a w browarze będziemy mieli starbaksa! tylko nie wiem czy już otworzyli czy jeszcze nie..
wpuścił ją nawet pierwszą, no jaka łaska! no ale okej, niech będzie, że już obojgu im się polepszyły humory. i zamówiła jakąś ta kawę, bo nie chce mi się myśleć jaką. - nic nierobienie, jak ja bym chciała robić takie coś! - zaśmiała się wesoło - no niestety nie leniuchuję tylko ostro zapieprzam w szkole, ale przynajmniej jest to coś co lubię - odparła nie mówiąc nawet czego się uczy, ale to specjalnie niech ciekawość dalej go męczy. /ej moogę pisać bez dużych liter? proosze, bo tak się szybciej pisze:)
Powrót do góry Go down
Bridget
Admin
Bridget


Liczba postów : 1435
Join date : 26/03/2010

Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimeSob Mar 27, 2010 9:20 pm

ja wiem ja wiem ja wiem!
no spoko, możesz mnie też tak się lepiej pisze i bardziej mi się to podoba, co dziwne. on też zamówił jakąś kawe i w sumie pomyśał że ona jest na jakieś diecie czy coś skoro żadnego ciastka nie chciała, ale nie chciał już się o to pytać bo by znów powiedział coś nie tak a poza tym ona nie ma z czego się odchudzać! - a gdzie się uczysz?- spytał- no i czego ale to chyba wiadomo że te pytanie łączy się z tamtym- zaśmiał się i skupił na niej wzrok, ale nie przeglądał jej jakoś nachalnie czy cos.
Powrót do góry Go down
https://schoolofarts.forumpolish.com
Go??
Gość




Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimeSob Mar 27, 2010 9:28 pm

noo:) od razu lepiej xd ale nie wiesz kiedy go otwierają? bo ja słyszałam tylko, że pod koniec marca, więc w sumie może już jest.
ej no ja nawet nie myślałam o ciastku, bo może by coś zamówiła, ale w sumie to nawet lepiej, bo będzie miał co się zastanawiać i myśleć czy ma anoreksję czy nie,haha. - no jestem na aktorstwie, w msa. - uśmiechnęła się i niech będzie, że kawy już im przynieśli i ogrzewała sobie dłonie gorącym kubkiem, przez co przechodziły jej fajne dreszcze ciepła. - chociaż aktorka ze mnie kiepska, czego dowiodłam dzisiaj - wzruszyła ramionami. w rzeczywistości była dobrą aktorką, ale dzisiaj naprawdę została wytrącona z równowagi.
Powrót do góry Go down
Bridget
Admin
Bridget


Liczba postów : 1435
Join date : 26/03/2010

Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimeSob Mar 27, 2010 9:33 pm

nie mam pojęcia, nie wdrażałam się w ten temat. ale może już jest byłoby fajnie. no będzie miał już biły go te myśli, ej to strasznie. potem wyjdzie i powie kumplom że widział taką anorektyczkę i był z nią na kawie. no on powoli się napił tej kawy., bo uwielbiał gorące napoje, oprócz alkoholu ofc. - no wiesz może nie kiepska, bo w końcu aktor pracuje w normalnych warunkach, a nie pod stresem i strachem przecież.- stiwerdził- więc raczej nie możesz mówić że jesteś kiepską aktorką przez dzisiejsza sytuację.- a on się nie zdradzał. odłożył aparat na bok.
Powrót do góry Go down
https://schoolofarts.forumpolish.com
Go??
Gość




Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimeSob Mar 27, 2010 9:38 pm

- no może jest tak jak mówisz..ale aktor powinien odnaleźć się w każdej sytuacji, tak mi się wydaje - odparła i przyjrzała mu się, miał fajne włosy i fajny kilkudniowy zarost, oby nie tygodniowy jak ostatnio wielu chłopaków z mojej szkoły.....to jest straszne. nie ominęła wzrokiem aparatu, który od razu, jeszcze w parku przykuł jej uwagę - hm, a ty? pewnie jesteś fotografem. - uśmiechnęła się, opierając obydwie ręce na stole, prawie tak jak do modlitwy, bo dłonie splotła razem.
Powrót do góry Go down
Bridget
Admin
Bridget


Liczba postów : 1435
Join date : 26/03/2010

Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimeSob Mar 27, 2010 9:42 pm

-ale mówię, aktor to nie jakiś policjant czy kaskader czy bóg wie kto żeby miał się w takiej sytuacji odnaleźć, przecież to nie był plan- powiedział z delikatnym uśmiechem. No i podziekował ładnie i nie tyogdniowy nie! on dba o siebie, dba. no aparat musiał przykuc uwagę, nie był on małym aparatem. - no można tak powiedzieć, fotograf, ale nie jakiś doświadczony bardzo- rzekł no bo fotografem nie jest bo nie skończył szkoły no, ale w sumie mozna go takowym nazwać.
Powrót do góry Go down
https://schoolofarts.forumpolish.com
Go??
Gość




Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimeSob Mar 27, 2010 9:47 pm

- ale fotograf, czyli to co lubię - odparła uśmiechając się do niego i upiła ostrożnie łyka kawy. - no dobrze, dobrze. jejuuu, niedługo znów będzie trzeba zapieprzać do tej szkółki - westchnęła trochę, ale nie jakoś przesadnie, bo też aż tak to jej nie przygnębiało. - ale są też dobre strony, przyjdą nowe znajomości, jak na przykład ta- uśmeichnęła się, oczywiście chodziło jej o nich.
Powrót do góry Go down
Bridget
Admin
Bridget


Liczba postów : 1435
Join date : 26/03/2010

Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimeSob Mar 27, 2010 9:50 pm

-no właśnie widzisz szkoła to nie same minusy i znów będzie pełno imprez i melanży- powiedział z uśmiechem to jest co lubił w szkole - i ja muszę przyznać że nie mam zapieprzu- stwierdził może dlatego że do wszytskiefgo się tak bardzo nie przykaładał trzeba przyznac.- no cóż miejmy nadzieje że będzie miło i do zniesienia to przeżyjemy- dodał i znów się napił.
Powrót do góry Go down
https://schoolofarts.forumpolish.com
Go??
Gość




Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimeSob Mar 27, 2010 9:58 pm

- no właśnie! - ożywiła się na słowo impreza. też to lubiła w szkole, oczywiście we wakacje też imprezowała, ale to w grupie znajomych i po wakacjach każdy pojechał w swoją stronę. chloe musiała wracać do baltimore do szkoły, podczas gdy jej koledzy siedzieli w paryżu. - na pewno przeżyjemy - zapewniła go i nagle zachciało jej się czegoś mocniejszego i żałowała, że nie poszli po prostu do jakiegoś monopolowego bo butelke wina np. ale wcześniej nawet jakby jej to zaproponował to sama w to wątpiła że by się zgodziła, ale teraz już wiedziała na sto procent, że nie jest żadnym gwałcicielem tylko fajnym chłopakiem. no ale musiała na razie zadowolić się kawą, którą właśnie piła. - w ogóle na którym jesteś roku? - zapytała, bo tak jakby go chyba kojarzyła nawet.
Powrót do góry Go down
Bridget
Admin
Bridget


Liczba postów : 1435
Join date : 26/03/2010

Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimeSob Mar 27, 2010 10:01 pm

weź on się cykał żeby ja tu zaprosić wiec temu zaoferował swoją zapalniczkę, a na to to by w ogóle się nie odważył bo by pewnie uciekła tam gdzie pieprz rośnie.- coś mi się o uszy obiło że w dzień rozpoczaecia ma być impreza jakaś, ale nie wiem dokładnie nic ani kto gdzie ani jak- wzruszył ramionami. - ja jestem na 3 już roku, ostatni tak. A Ty spytał?- bo jej nie znał to też chciał wiedzieć. -a w ogóle dostanę twój numer?- spytał ale tak spokojnie.
Powrót do góry Go down
https://schoolofarts.forumpolish.com
Go??
Gość




Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimeSob Mar 27, 2010 10:03 pm

powiedziała mu, że na drugim i powiedziała, że teraz to go skojarzyła ze szkoły i numer też mu dała, a potem uciekła do siebie.
Powrót do góry Go down
Bridget
Admin
Bridget


Liczba postów : 1435
Join date : 26/03/2010

Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimeSob Mar 27, 2010 10:05 pm

no to on też sobie poszedł i numer telefonu zapisał starannie w telefonie i no poszedł pewnie do akademika.
Powrót do góry Go down
https://schoolofarts.forumpolish.com
Go??
Gość




Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimeSro Mar 31, 2010 11:45 am

afrodyta siedziała na zewnątrz ze swoim ogromnym kubkiem kawy z mlekiem i dwiema łyżeczkami cukru wpatrując się tępo w przechodniów. każdego z nich oceniała w skali od 1-10, gdzie 1 to zupełne dno, aseksualizm, itd, a 10 to bóg bogów. musnęła usta czerwoną szminką i nawet nie wyjechała. zadowolona z siebie, że jest cudowna, pięka i w ogóle naj odrzuciła włosy do tyłu. wcale nie była jakimś narcyzem, po prostu znała fakty. wiedziała jaka jest. znała swoje atuty. po kilku minutach refleksji jednak stwierdziła, że chyba musi sobie kogoś poszukać, albo lepiej. musi kogoś zwabić, żeby to ten facet się o nią ubiegał. kochała być adorowana. przesunęła palcem po płatkach róży, które leżały na stoliku, właściwie to stały. w wazonie. westchnęła i ruszyła w drogę wygładzając swoją czarną spódnicę z wysokim stanem. szkoło: witaj.
Powrót do góry Go down
Bridget
Admin
Bridget


Liczba postów : 1435
Join date : 26/03/2010

Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimePią Kwi 02, 2010 8:53 pm

przyszli tutaj pewnie całą drogę rozmawiali na temat wakacji nowego roku szkolnego i w ogóle wszytskiego co się dało, jednak ona nie wspomniała ani słowem na temat nathiela, nawet malutkiego wspominku nie powiedziała. pewnie byłby zły zazdrosny nie wiem jakby się dowiedział że to on przyrządził jej pierwszy w jej życiu orgazm, albo by się obraził że nie jest dobry w łózku. a był dobry, tego nie mogła mu zarzucic. uśmiechnęła się pewnie od ucha do ucha i w ogóle była kompletnie sobą. zasiedli przy jakimś miłym stoliczku i ruby schowała się za menu poszukując jakieś dobrej kawy, na którą by miała akuart ochotę. w sumie ludzi nie było za dużo ich stolik był jakoś odludniony co dawało im komfort przyjemnej i spokojnej rozmowy na wszytskie tematy, bez namysłu że może ich ktoś podsłuchiwac. oparła głowę o stolik- hmmm dreeeew co bierzesz?-spytała bo sama nie mogła się zdecydować, miała stanowczo dobry humor.- w ogóle pamiętałeś jakie są moje ulubione kwiatki, jesteś kochany- powiedziała z uśmiechem i uniosła brew ku górze czekając na jego odpowiedź.
Powrót do góry Go down
https://schoolofarts.forumpolish.com
Go??
Gość




Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimePią Kwi 02, 2010 9:05 pm

Tak, zapewne rozmawiali przyjemnie przez calutką drogę. Ten arogancki chłopczyk, jednak uczucia swoje miał, które sobie znów źle ulokował, ale cicho. Nauczył się jako tako z tym radzić i póki co, nieźle mu idzie. Póki co. Sam nie otwierał wcale karty, bo miał zamiar zamówić to co ona, jednak słysząc jej głos załamał się wewnętrznie. Chwycił niedbale karte i otworzył ją. Machnął dłonią i palcem na ślepo wyznaczył sobie jakiś napój.
- Latte. - rzucił czytając swój cel. Rozejrzał się dookoła w poszukiwaniu kelnera, a gdy w końcu go znalazł zagwizdał na niego. No tak, wiem że to nie było ładnie z jego strony, ale on nigdy nie dbał o takie bzdury. Może temu też miał mało znajomych, kto wie, kto wie. Kolejne słowa dziewczyny przykuły jego uwagę. Spojrzał na nią pytająco.
- A daj spokój. Mam szeroki umysł, sporo rzeczy się w nim mieści. Między innymi Twój ulubiony rodzaj kwiatów. - odpowiedział wymijająco. Przecież się nie przyzna, że specjalnie to sobie nawet gdzieś zapisał no i wcale nie kupił ich, tylko.. Pożyczył od jakiegoś chłopaka. Ale mniejsza, ona o tym nie wiedziała i nie miała się dowiedzieć. Jak miliona innych rzeczy zresztą. Zamówił swoją kawę i tą, którą wybrała Ruby. Spojrzał na nią tajemniczym wzrokiem
- Jeśli chciałabyś coś jeszcze to mów. Na koszt firmy. - powiedział starając się o naturalność. Oczywiście pod 'firmą' kryła się jego osoba, czego nie było się trudno domyślić. Spuścił wzrok i zamknął kartę, po czym przesunął ją na kraniec stolika. Chociaż siedział z niemalże skamieniałą twarzą czuł się nadwyraz cudownie.
Powrót do góry Go down
Bridget
Admin
Bridget


Liczba postów : 1435
Join date : 26/03/2010

Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimePią Kwi 02, 2010 9:13 pm

No ona pewnie zamówiła cappuccino bo tutaj mają je dobre, w ogóle u mnie w pzn będzie to będzie i sobie pójdę choc kawy pić nie mogę ale sobie wypiję ten raz i w ogóle ah oh <3 - no cieszę się, choc wiesz nie każdy ma taki umysł więc jesteś wyjatkiem- usmiechnęła się miło i tak fajnie w ogóle. no nie powie, też bym się nie przyznała, choć nie ja by, nie ukradła xd ale się nie dowie i że w ogóle będzie myśłała że spaciealnie poszedł do kwiaciarni poprosił o te kwiatki i przyniósł je do niej. no ona pewnie mało wie, pewnie ma wiele sekretów i tych dobrych i tych mrocznych przed nią, ale ona nie jest lepsza ona też ma sekrety i to wiele, chociażby osttani z przeed chwili, mówiłam ona mu nie powie, nie ma mowy a to jest przykre. bo w końcu lubi nathiela i lubi jego i jego tutaj drewa traktuje jak kumpla a jednak woli to chowac wszytsko przed światem. - nie, no bo się jeszcze sama utuczę, poza tym ostatnio ograniczam słodzycze, bo one są przeciez tak bardzo niezdrowe!- powiedziała z uśmiechme i zaśmiała się on mógł wiedzieć jak pamiętał że jak się kumplowali od łózka to też tak miała i pewnie mu mówiła to samo i długo nie wytrzymała i znów jadała, czasem am takie fazy. też odłożyła kartę na ten bok stolika i zapatrzyła się w niego. - w ogóle wczoraj cię nie było.- powiedziała z wyrzutem
Powrót do góry Go down
https://schoolofarts.forumpolish.com
Go??
Gość




Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimePią Kwi 02, 2010 9:29 pm

- wiem, wiem. mam cudny umysł, którego geniusz właśnie możesz podziwiać. - powiedział niby poważnie, a niby ironicznie. Uśmiechnął się nawet lekko! On zwykle rzadko się uśmiecha, chyba że czegoś od kogoś potrzebuje, lub wymaga, to co innego. Ale tak żeby naturalnie czy coś to naprawdę rzadkość, więc Ruby mogła się czuć totalnie wyjątkowa. A i tak już taka była, chociaż sama o tym dobrze nie wiedziała. Ahh.
- Całe życie je ograniczasz. W sumie nawet gdybyś je jadła tonami, to i tak nie przytyjesz. Nie masz tendencji do tycia, ani raz nie przytyłaś od kąd Cię znam. - powiedział całkiem poważnie. Spojrzał na kelnera, który przyniósł ich kawy. Drew od razu posłodził sobie niewielką ilością cukru i zadowolony z siebie wymieszał ją dokładnie, po czym upił łyk kawy. Spojrzał na nią znad filiżanki, gdy poruszyła temat rozpoczęcia roku szkolnego, na którym zaiste go nie było. Odłożył swój zakup na stolik i podrapał się po skroni.
- No bo nie dałem rady. Znaczy dałem, ale stwierdziłem, że jeszcze nie będę się tam pokazywać. Nie jestem tam powszechnie lubiany, szczególnie mam tu na myśli płeć żeńską. - odpowiedział z cwanym uśmieszkiem. Przeleciał już chyba każdą ładną dziewczynę ze szkoły, te gorsze zostawił, przez co miał problemy. Bo chodziły za nim i same zaciągały się do jego pokoju, a on nie chciał mieć z nimi nic wspólnego. Niektóre nawet uważały, że sypianie z nim to zaiste prestiż i te którym nie było to dane, są do bani. Haha, pokrótce tak rzeczywiście było.
Powrót do góry Go down
Bridget
Admin
Bridget


Liczba postów : 1435
Join date : 26/03/2010

Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimePią Kwi 02, 2010 9:45 pm

zaśmiała się ale nie jakoś wrednie tylko ją tak rozmieszył no. no to mogła czuc się zaszczycona no! i za te kwiaty tez i w sumie się czuła bo ona nie dostawiała nigdy kwiatów ani nic, więc to było miłe poniekąd. no ale poza tym ona jest wyjątkowa, nawet jak nie dla niego to dla kogo innego dla lexie, o albo dla samej siebie to jest fajne <3. -no może i całe zycie, ale nigdy nie wiesz ile ja wazę! nawet jakbyś spytał i tak bym Ci nie pwoeidziała- uznała bo kobiet o wagę się nie pyta jescze by się obraziła i by było. także upojała się w swojej kawie, która tak lubiła. ona nie słodziła bo tej sie nie słodzi a pzoa tym koneic ze słodyczami w ogóle. - no tak racja, racja ty masz u nas świeeeetną reputację- zaśmiała się ona w sumie miała różnią ,ogólnie mówili o niej że jest dobra w łózku i tyle, choc niektórzy upierali się ze jest puszczalska, co w sumie ją bolało ale nie dała po soebie tego poznać.
Powrót do góry Go down
https://schoolofarts.forumpolish.com
Go??
Gość




Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimePią Kwi 02, 2010 9:54 pm

Aaa Lexie. Drew miał co do niej już swoje plany i bynajmniej nie łóżkowe. Chciał z nią porozmawiać i powęszyć na temat Ruby. Chciał wiedzieć wszystko co i jak z facetami etc. a blondynka była najlepszym skarbcem tejże wiedzy. Oj tak, lexie strzeż się, bo panicz Collins ma cię na celowniku ;3.
- Nie miałem takiego zamiaru. Widzę, że jesteś lekka, więc cyferki mi do szczęścia nie są potrzebne. - odpowiedział znów zatapiając swoję ponętne usta w kawie, którą dostał chwilę temu. Gdy usłyszał jej przeciągłą odpowiedź zaśmiał się krótko, sukces.
- No mówiłem. Znaczy wiesz.. Jestem różny, bo zależy też jak kto na mnie patrzy. Jedne sobie myślą, że są prze zajebiste bo z nimi spałem, reszta czuje się wykorzystana, a jeszcze inne marzą o mnie. Tak czy siak, jakby na to nie patrzeć, jestem złem wcielonym, które musi uważac jak stąpa po ziemi, bo może się to skończyć tragicznie. - rozłożył ręce w bezradnym geście. Dobrze wiedział co o nim mówią w szkole i co lepsze panował nad tym. Miał te swoje trzy grupki, z którymi co jakiś czas nawiązywał daleki kontakt. Przecież nie mógł być uważany za zepsutego do szpikku kości, tego by było za wiele, oj tak. Był dobrym dzieciakiem, który się zgubił gdzieś na ścieżce życia i póki co nie daje sobie rady z odnalezieniem właściwej drogi. Może miał się ktoś w końcu pojawić z pomocną dłonią? Kto wie, kto wie.
Powrót do góry Go down
Bridget
Admin
Bridget


Liczba postów : 1435
Join date : 26/03/2010

Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimePią Kwi 02, 2010 10:04 pm

Hah lexii mu jeszcze ucieknie i nie będzie miał nic, nie no raczej nie ucieknie ale Lexie wiem że go nie lubi o i nie wiem czy mu tak wszsytsko powie, albo ruby ostrzeże że coś kombinuje. - no jestem lekka, ale weisz słodycze są nie zdrowe i nie chodzi mi tu o wagę!- pwoiedziała z usmiechem i dopiła szybko kawę, była spragniona trzeba było wypic tą wodę od Lexii pomyślała. - no ja wiem i mam podobnie sam weisz, ale ja ogólnie mam gdzieś opinię innych choc moja nie jest taka zepsuta jak twoja bo chłopacay się tak nie przywiązują do dziewczyn niż dziewczyny do chłopaków i to jest fajne w tym- usmiechneła się i właśnie przyszedł do niej kolejny sms od Nathiela, mieli swoje "zajęcia" teraz. Skrzywiła się lekko i spojrzała na Drewa.- przperaszam Cię bardzo, ale zapomniałam że teraz mam zajęcia - a teraz jest godizna zajęć jakby co! żeby nie było! - i no muszę iść bo mnie nauczyciel zabije i nie przejdę poza tym mama mnie prędzej zabije chyba -zaśmiała isę- ale spotkamy się jutro, cyz w najbliższym czasie, dobrze?- nie czekała już na odpowedź chłoapak wstała i zebrała swoej rzeczy pewnie miała torbę ze soba. - dziękuję za kwiaty kawę i mile spędzony czas, jak coś to pisz czy wpadaj- usmiechnęła się pocałowała go w policzek i znikneła

zt.
Powrót do góry Go down
https://schoolofarts.forumpolish.com
Go??
Gość




Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimePią Kwi 02, 2010 10:31 pm

Nie ucieknie mu, bo dotrzeże w jego oczętach, że mu na niej zależy i zmięknie! aha, aha! Ale ostrzeże to też, pewnie już po fakcie xd.
- Tak, pewnie. Wam nigdy nie chodzi o wagę. - odpowiedział lekceważąco. Uśmiechnął się do niej uroczo i upił kolejnego łyka kawy. Zerkał na nią co chwilę sprawdzając co robi. Widział, że pisze smsy, ale nie przeszkadzało mu to, nie dopóki nie wiedział od kogo one są, no i dobrze, że nie wiedział, bo by mu się przykro strasznie zrobiło, że jednak jego wybranka serca ma go gdzieś. No chyba jednak tak było, bo po smsie postanowiła mu uciec. Czyli jednak jakiś typ się koło niej kręcił a co gorsza miał nad nim przewagę, o on nieszczęsny! Zajęcia, dobra wymówka; pomyślał sobie w rozpaczy. Chciał jej coś odpowiedzieć, ale nie zdążył, bo tak szybko się ulotniła.
- Pa. - powiedział do siebie, gdy wyszła. Rozjerzał się po kawiarni, a widząc dwie dziewczyny, które intensynie mu się przyglądały postanowił się zmyć. Nie chciał łamać swoich nowo postawionych zasad, a one kusiły. Dopił pospiesznie kawę i zostawił banknot o wielce wysokim nominale, kilkanastokrotie przewyższającym rachunek jaki dostał. Pożegnał się z obsugą i wyszedł idąc w nieznane.

[z/t]
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimeSob Kwi 03, 2010 8:38 pm

Kiedy usłyszał że faceci na nią sie rzucili tylko skrzywił się na tą myśl, niezbyt jemu się to podobało i przez takich "samców" wyrabiają się stereotypy, że tylko seks im w głowie i tym podobne, nie powinno takie coś w ogóle wydarzyć. Spojrzał na nią jak się kierowali do tej kawiarni i powiedział
- nie zbyt miłe, sam bym nie chciał aby dziewczyny się na mnie rzuciły, nie wiedziałbym od której zacząć
Tutaj to był dowcip, czy dla rozładowania nerwów, sam po tym się zaśmiał i spojrzał na nią ciekawie, ale zaraz spoważniał i odpowiedział tak jak powinien.
- żartuję... nie lubie takich kolesi... szkoda że mnie tam nie było, każdemu po łbie z kija i byłoby po sprawie... Nie to że jestem jakiś agresywny, no ale wiesz...chociaż się nie dziwie im, ładna jesteś a zwłaszcza Twoje oczy są ładne
Uśmiechnął się pogodnie do niej, tak też przyjaźnie. Kiedy mówiła o dłoni, spojrzał ponownie na nią, ale nic nie powiedział bo po co? Dzieciaki są nie poważne, każdy chyba jak był dzieckiem coś podobnego zrobił. W końcu otworzył drzwi do kawiarni i wpuścił ją przodem, przecież trzeba damy przepuszczać jako pierwsze co nie? Rozejrzał się za stolikiem i wybrał taki w rogu, odosobniony od wszystkim, tam będzie można porozmawiać o wszystkim bez obawy że ktoś usłyszy ich rozmowę niepowołany. Podeszli do stolika, później Matt odsunął jej krzesło aby mogła usiąść, z delikatnym usmiechem.
- zapraszam... zamów co chcesz, ja stawiam...
I w tym momencie przyszedł kelner i położył na stolik MENU, po czym odszedł. Kiedy Lexie usiadła na swoim miejscu podsunął ją, to znaczy pomógł jej i usiadł na przeciwko, aby następnie podać jej karte dań


Ostatnio zmieniony przez Nathiel dnia Sob Kwi 03, 2010 10:13 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitimeSob Kwi 03, 2010 8:59 pm

Po jego pierwszej odpowiedzi apropo chłopców roześmiała się. Okazał się również zabawny, ciekawe, ciekawe. Spojrzała na telefon, który zawibrował po raz setny. Było tak kilkanaście smsów, dwa od Franza, a reszta od Drew. Czytała je kolejno i skrzywiła się. Chciał się do niej dobrać, bosko. Czyżby Ruby mu serce złamała? Kogo to obchodzi.. Schowała telefon, ale wcześniej odpisała tylko Franzowi.
- Wybacz.. Znajomy mi zatruwa życie. Dosłownie. - powiedziała nieco ciszej, po czym westchneła. Drew należał do najgorszego z najgorszych możliwych typów facetów. Był arogancki, pewny siebie i w ogóle beznadziejny, grr! Że też akurat jej się musiał tak uczepić.
- Dziękuję. - szepnęła po usłyszeniu komplementu apropo jej oczu. Uśmiechnęła się nawet przyjaźnie. Chwyciła kartę i zaczęła ją beznamiętnie przeglądać. Jej telefon nadal dawał o sobie znać nie dając dziewczynie spokoju. Załkała teotralnie i już chciała wyłączyć komórkę, kedy zdała sobie sprawę, że Franza olać nie może. Postanowiła więc dalej się męczyć z natręctwem Drew.
- Więc poproszę kapuczino i.. tyle. - odpowiedziała ostatecznie. Zrezygnowała ze słodkości, bo jednak obawiała sie o swoją nienaganną linie, którą łatwo było można sobie popsuć jednym głupim ciastkiem
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Starbucks Empty
PisanieTemat: Re: Starbucks   Starbucks Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Starbucks
Powrót do góry 
Strona 1 z 4Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Maryland School Of Arts  :: Baltimore :: Restauracje&Kawiarnie-
Skocz do: