Beach Club

No może i była w lepszym położeniu ale on nie żałował tego co się stało, przynajmniej nauczył się dbać sam o siebie i być niezależnym, umiał radzić sobie w każdej chwili i nie ważne co by się działo to umiał po prostu wywinąć się lub postawić na swoim. Co do koncertu i jego kapeli, to powiem jedno i tak ona się dowie o tym, prędzej czy później. Jeśli będzie fanką to fajnie, będzie się cieszył i dawał darmowe bilety. Ruszał się w niej dosyć rytmicznie, za szybko też nie. Mogła wyczuć w tych ruchach pewną delikatność, dłonie pieściły jej piersi, usta zachłannie całowały ją co jakiś czas dając sobie i jej na odetchnięcie, po czym ponownie zaczął całować. Był coraz bliżej swojego szczytu...

No też dobre doświadczenie, przynjamniej sobie w życiu poradzi. Nie wiem czy Ruby byłaby do tego zdolna, ona nie jest silną osobą w gruncie rzeczy. No mam nadzieje że wcześniej, bo to akurat ważna częśc jego życia raczej więc to by było miło jakby i ona wiedziała. i by była ja to wiem fanką numer jeden, co by wystracszyła inne fanki, ahaha. tak jego ruchy w niej nie sprawiały jej bólu, tylko czystą przyjemność co ostatecznie dawło jej staraszne szczęście, w końcu ją nie zawiódł do tej pory w tym. Ona jedynie masowała jego kark w ten sam rytm co on się w niej poruszał, tak się połączyli. i ona też dochodziła do swojego szczytu, aha zróbmy żeby doszli w tym samym momencie, dobrze? <3 będzie miło.

Jakby musiała to by także sobie w życiu poradziła, każdy może sobie poradzić i to na wiele sposobów, tylko trzeba znaleźć ten odpowiedni sposób. Nath. wybrał sobie utworzenie kapeli i granie w niej, dzięki czemu zarabia na swój pobyt tutaj. Wystraszyłaby fanki? To nie wiem czy byłoby dobrze aby wiedziała o jego zajęciu... No dobra,mały Prilla Aprilisowy żarcik,oczywiście że ona się o wszystkim w końcu dowie. Co do ruchów to nie chciał robić jej krzywdy, chciał dać tylko i wyłącznie przyjemność, jej i sobie. Oderwał od niej usta, patrzył w oczy czując że ten moment właśnie dochodzi, tak samo u niej, widział to po jej twarzy i słyszał jej jęki. W końcu Ona i on doszli do szczytu. Nath. skończył w niej gdy jego przyjaciel był w całości w jej przyjaciółce i tak zastygł opadając na nią i całując jej szyję.

W sumie tak, racja jakby miała sobie poradzić to by sobie poradziła własnym spodobem. I nie rób mi takich żartów, o. bo ona musi wiedzieć no i dobra ona nie odstraszy fanek, ale jkaby coś chciały od nathiela to by zabiła, albo odstraszyła sama nie wiem coś w tym stylu, ona się dzielić w tym momencie nie będzie. samolubna jest wiem, taka egoistka z niej że hej. i doskonale jej ją robił bo czuła tylko przyjemność, żadnego bólu ale ja to chyba już mówiłam. tak doszli co było akurat wspaniałe, bo pierwszy raz czuła się tak dobrze jak teraz i lubiła seks, bo był dla niej teraz czymś więcej. odchyliła nieco głowę w tył i wzięła włosy z szyi by mógł ją od tak całować. w ten czas ona wplotła ręce w jego włosy i je miętoliła, pewnie się zmęczyli

No to się ciesze ze zmiany zdania, że nie będzie ich odstraszała od niego, bo to by nie było zbytnio miłe, dla tamtych i dla niego samego. No troszkę i samolubna,ale jemu tonie przeszkadza, w sumie to jest miłe. Szkoda że on nie usłyszał,pewnie wtedy byłby na prawdę zadowolony. Całował jeszcze chwilę jej szyję, a nawet się parę razy w niej poruszył by następnie wyjść z niej. Pocałował ją jeszcze w usta i sie uśmiechnął po pocałunku.
- podobało się?
No cóż, trochę sie tym zmęczył, ale czuł się spełniony. Teraz do niego dotarło że on w niej skończył, przez co może być zła albo jeszcze gorzej, ona może w zajść w ciążę. No ale cóż, stało się i nie cofnie czasu. Powoli zaczął zbierać jej i swoje rzeczy

No to byłoby strasznie miłe moim zdaniem, bo by mógł czuć że wiesz ona jest o niego zazdrosna zanczy że dzielić się nie cche czyli to jakiegoś rodzaju pochlebstwo. Uśmiechnęła się też czując jego pocałunki na swojej szyi co ją lekko łaskotało i było strasznie też przyjemne, bo akurat takie pieszczenie jej szyi lubi. -Bardzo ...- powiedziała cicho i uniosła łepek by spojrzeć mu w oczy i w jej oczach było widac że ejst zadowolona i spełniona. -A Tobie się podobało?-spytała i odgarnęła włosy z czoła i i położyła jedną rękę na jego policzku i głaskała go powoli i deliktnie. I nie jest zła, nie umiałaby po tak dorbym seksie być zła poza tym w ciąże nie zajdzie bo ona sama się zabezpiecza, choć nigdy niz nie wiaodmo, ale dobrze że się zabezpiecza, cnie. tak, zaczęła się powoli ubierac i w ogóle - idziesz ze mną na rozpoczęcie?- spytała - znaczy zaraz się zaczyna to możemy tam razem pójść- powiedziała zapinając sobie stanik.

Mam pisać krócej, no to piszę. No tak, miłe i to bardzo miłe, chociaż to jemu i zespołowi popularności by zbytnio nie przyniosło,ale to szczegół. Usłyszawszy jak powiedziała że jest zadowolona to on się szerzej do niej uśmiechnął.
- mi także było super...
Lekko przycisnął jej dłoń do swojego policzka i pocałował ją w czoło później w usta. Następnie wstał i się ubierał.Kilka chwil i już miał wszystko założone.
- z chęcią...
Uśmiechnął się do niej wesoło,gotowy do drogi... teraz czekał aż ona pójdzie

No wiadomo, ale ona by o tym nie myślała bo wiesz ona samolubna jest to jest takie już u niej. uśmiechnęła się też słysząc że chłopakowi też się podobało i jest zaspokojony bo ona była na pewno. ona za chwilę tez była ubrana, to nie był elegancji stój ale skąd takowy ma wydobyć. - no to idziemy.- powiedziała rzuciła oko na ich kanapę uśmiechnęła się i wzięła chłopaka za rękę do wyjścia a potem do szkoły.