| Boisko do koszykówki | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Go?? Gość
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Nie Mar 28, 2010 5:39 pm | |
| -Ja jestem? Ja jestem! - Wymachiwał paluchem w jej kierunku, groził nim i w ogóle już nie był słodki danny, z piegami na nosku, blond ciekawymi włoskami i zawadiackim uśmiechu. - To ty mnie doprowadzasz do zawału, mogło ci się coś stać, a to by było przeze mnie. - tak, właśnie. On nie chciał iśc do pierdla, mógł jej coś zrobić, a wtedy musiałby płacić ja jej hospitalizację, co to to nie. |
|
| |
Bridget Admin
Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Nie Mar 28, 2010 5:43 pm | |
| -tak jesteś, nie zapytałes się mi czy coś mi się stało nawet tylko mnie opierdalasz z samego wstępu. - rzuciała przez zęby, on ją trochę wkurzył to dziwne oO - no a to nie moja wina że tu sobie grasz bezkarnie i nie patrzysz czy ktoś idzie tylko zajmujesz się własną osobą- dodała i lekko nóżka z nerwów tupnęła takie odreagowanie. a w ogóle nie zważała ze to miejsce do grania akuart jest | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Nie Mar 28, 2010 5:47 pm | |
| Westchnął już w ogóle tak zrezygnowanie i ujął jej dłoń, a kiedy on to robił to w ogóle można się było tylko rozpłynąć, rozpuścić, powiedzieć rób ze mną co chcesz. - Przepraszam, poniosło mnie. - ucałował jej miłą, drobną dłoń. - Nie chciałem ci ubliżyć, przepraszam. - mruczał pobłażliwie, przepraszająco bądź co bądź bnardzo szczerze. |
|
| |
Bridget Admin
Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Nie Mar 28, 2010 5:52 pm | |
| -okej, niech będzie- ej ona jest twarda sztuka, choć się trochę rozpłynęła ale nie chciała poznać p osobie tego i powiedziała że musi iść bo kot jej umiera oO. nie pytaj czemu to napisałam. dała mu numer i powiedziała że mógłby jej się jakos zrekompesować i uciekła znów xd | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Nie Mar 28, 2010 5:53 pm | |
| Więc poszedł z tą piłką gdzieś w drogę, może na kawę, czy coś. Nie wiem. Stwierdził, że miała całkiem niezłą dupkę. I schował numer głęboko do kieszeni. |
|
| |
Bridget Admin
Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 3:12 pm | |
| siedział tu na ławce i robił zdjęcia jakimś koszykarzom pewnie, bo ktos tu grał a on dalej kolekcjonował swój album. lubił tu przychodzić, bo zdobywał tu świetne ujęcia, w końcu też czasami tu dzierwczyny przychodziły to miał na co popatrzeć też, a to na pewno lubił. | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 3:20 pm | |
| przechodzila tedy marlene, pewnie wracajac z jakiejs ciemnej uliczki gdzie sprzedawali cukierki, takie fajne cukierki. nie wiem, chyba rozwiazal sie jej but, a ona nie lubila jak rozwiazywal sie jej but. wiec po prostu zatrzymala sie i usiadla na lawce obok chasa. usmiechnela sie lekko i spojrzala przelotnie na chlopaka:-a gdyby ten koles nie chcial byc fotografowany? -wskazala czubkiem nosa na koszykarza, a w międzyczasie sznurowala buta. |
|
| |
Bridget Admin
Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 3:23 pm | |
| tak w sumie, to było głupie. mogła stanąć niedaleko czy usiąśc to by jej zdjęcie robił a tak to nie ma zbytnio jak, bo przecież nie będzie robił zdjęcie jej tak perfidnie z tak bliska. - hm, ja nigdy nie pytam ich o zdanie -rzekła. - w sumie ja nikgoo nie pytam o zdanie, najwyżej sam powie że nie chce a jak na razie się nikt nie burzy więc jest okej- uśmiechnął się za aparatu | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 3:39 pm | |
| marlene nie lubila zdjec, a jak jej robili to zawsze wyskakiwala z glupimi minami lub zakrywala twarz. skonczyla w koncu sznurowac tego buta i wymruczala calkiem milo:-egoista.-patrzyla na chlopaka lekko przymruzajac oczy. dodala:-uwazaj, zakladam sie ze nadejdzie ta chwila. chwila w ktorej jakis umiesniony czubek, takie sumo opalone z solarium, podejdzie do ciebie i rozwali ci aparat pytajac dlaczego fotografowales jego tlusty tylek. ale wiedziales ze wszystko bylo warte. jego tylek..oh..-ok, tu konczyl sie jej monolog. sama na koniec zasmiala sie, zdala sobie sprawe ze jeszcze nie byla nawalona. wiec przymknela sie. wystawila reka i podala:-marlene. |
|
| |
Bridget Admin
Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 3:49 pm | |
| gdyby nie wiedziała że ktoś jej robi zdjęcia, jak to on zazwyczaj robił to by tak się nie zachowywała bo by no nie wiedziała. - może i egoista, w sumie to dla dobra świata i sztuki- wzruszył lekko ramionami i w sumie był przygotowany na takie sytuację, ludzie róznie mogli reagowac, ale zwykle nadal do końca nie wiedzieli. - ja nie fotografuje tłustych tyłków - rzekł i spojrzał na nia zawieszając aparat na szyi. uścisnął jej dłoń.- chase. | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 3:59 pm | |
| ou, maj diar. spojrzala na niego, nie wiem czy to aparat cyfrowy czy nie?:-to pokaz 'to' dla dobra swiata-spojrzala teraz na aparat. chciala jedynie zobaczyc, ale gdzies tam daleko, w głębi miala ochote wziac ten aparat i rozwalic go jak hendrix gitary. ale to tylko perwersyjne, dalekie sny. zadala pytanie:-a co fotografujesz, koszykarzy?-uscisnela jego dlon i zabrala ja do cieplej, przytulnej kieszeni kurtki. |
|
| |
Bridget Admin
Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 4:01 pm | |
| lustrzanka! ej to fotograf przyszły, syn fotografa. no. pokazał jej aparat z każdej srony, był dobry na pewno ale ja się na tym nie znam więc nie wiem co to było dokładnie. i nie może mu zepsuć! bo będzie wtedy jak małe dziecko załamany, ej ;x. -nie tylko, ja fotografuje wszytsko, przyrodę też zwierzęta też ale najbardziej lubię ludiz, a koszykarze to też lduzie- uśmiechnał się.- a ty chodzisz do msa?-psytał | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 4:18 pm | |
| patrzyla z podziwieniem na lustrzanke i w ogole jarala sie nia co chwile. chciala jeszcze zadac mu jedno pytanie, czy byl gejem? koszykarzy, rozumiem dobrze. przymruzyla znow oczy, ona tego specjalnie nie robila: tak juz jej wychodzilo:-jestes gejem?-rzucila tak, to wcale nie wyglada jak obraza, skarga, zarzut czy co innego. moglo jedynie wygladac na niewinne pytanie, moze troche intymne. nic wiecej. :-msa?-zamyslila sie na chwile:-nie, nie. msa to nie dla mnie. wybralam inny uniwersytet. poszlam na archeologie, tak dokladniej. a ty pewnie tak?- |
|
| |
Bridget Admin
Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 4:24 pm | |
| tak jego aparat był ładny i fajny i miała się czym jarać i w ogole wszyscy się nim jarali, bo miał taki ekstra sprzet z pierwszej półki. spojrzał na nią z takim wytrzeszczem jakby coś pił to by się chyba zadusił z udławienia oO - nie jestem, nigdy nie byłem i nie będę- ejj zaskoczyła go tym pytaniem. gdy się uspokoił to mógł dlaej opowiadać.- tak na fotografii jestem- kiwnął glowa. | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 4:30 pm | |
| juz byla gotowa do klepania go po plecach. rozesmiala sie po chwili:-ok, spokojnie! nie jestes, nie byles i nie bedziesz. amen.-tak tylko wygladal, o. xd spojrzala na niego pytajaco:-na fotografii? i co, uczycie sie jak przycisnac ten pstryczek zeby zrobic zdjecie?-wskazala na aparacie to o co jej chodzilo. |
|
| |
Bridget Admin
Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 4:34 pm | |
| jakim cudem on może na geja wyglądąc?!?!?!?!?!?!? Oo. - nie, fotografia coś więcej niż przyciskanie jak to powiedziałaś tego pstryczka. kolorystyka, wymierzanie kadru i w ogóle. tego jest naprawdę sporo i nie każdy kto ma dobry aparat umie robić dobre zdjęcia bo tego trzeba się nauczyć, a najlepiej mieć talent- uśmiechnał się, on miał ;d | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 4:50 pm | |
| miala lekko otwarte usta, przymknela je dopiero po 23 sekundach ręką:-a, jasne. kolorystyka..-zasmiala sie krotko:-o, popatrz. koszykarz przychodzi w ta strone!-klasnela w dlonie spogladajac na chlopaka. koszykarz caly spocony przyszedl i spytal dlaczego robil mu zdjecia. powiedzial jeszcze ze to prywatna sprawa i ze jego dziewczyna nie wiedziala o tym i ze nie chcial zeby robil mu zdjecia. |
|
| |
Bridget Admin
Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 4:56 pm | |
| spojrzał na m. ona złe duchy wyołała na pewno i przez to on przyszedł! no on powiedział że jest fotografem i ma za zadanie fotagrować ich miasto i w ogóle że jest uczniem i że się dogadali i powiedział że już nie będzie i powiedział że jest dobry w tym i mu powodzniea życzył - zrobiłaś to specialnie- spojrzał na nią. | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 5:02 pm | |
| pomachala do koszykarza. oparla leb o oparcie lawki:-o stary!-zasmiala sie i lekko uderzyla go w ramie:-blagales, widzialam strach w twoich oczach-zasmiala sie ponownie podszywajac guzik ironii do smiechu:-specjalnie? czego? przeciez jestes taki fajny.- |
|
| |
Bridget Admin
Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 5:05 pm | |
| -nie błagałem i się nie bałem- powiedział tak serio i poważnie, ale serio to torchę się bał ale na początku bo dopóki tylko mówił to było okej ^^. - specialnie, bo chciałaś go poderwać i żeby zabrał cię do swojego domu i nie mówił nic nikomu- rzekł patrząc na nią, czekając na jej reackje. | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 5:12 pm | |
| przysunela sie blizej chlopaka, szepczac mu cos do ucha. jej usta delikatnie, swobodnie dotykaly nieraz jego ucho. jej lagodny glos wyznal wiec:-chase, nie daje sie tak latwo.-usmiechnela sie i powoli oddalila, powracajac na swoje miejsce. |
|
| |
Bridget Admin
Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 5:16 pm | |
| a on miał nadzieje na jakieś głębsze wyznanie, typu wolę ciebie no xd -ah, to inaczej chciałaś jego numer, o. tak chciałaś żeby cię jeszcze w kosza pouczył grać co- spojrzał na nią ponownie | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 5:22 pm | |
| wstala, przesadzil. spojrzala na niego:-jestes zazdrosny czy po prostu nie pieprzysz od przedszkola?-spojrzala na niego, intensywniej teraz, nie rozumiala. nie chciala mowic mu ze nie byl jej typem, ten koszykarz. bo po co. |
|
| |
Bridget Admin
Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 5:27 pm | |
| -ani to ani to- powiedział ej on czasami przesadza fakt. ma to w krwi wiesz z melekiem matki mu przyszło, przykre- przepraszam, siadaj -rzekł i pokazał miejsce obok siebie. nei chciał by była zła na niego. | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Boisko do koszykówki Sob Kwi 24, 2010 5:37 pm | |
| chcesz sie bic? ;d wzruszyla ramionami:-ok, nie pieprzysz od liceum albo nasrali ci do mozgu.-kopnela jakiegos kamyczka i odeszla. ( jest opcja: biegnij za marlene ) |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Boisko do koszykówki | |
| |
|
| |
| Boisko do koszykówki | |
|