a ja tak, bo mamy schowek na jedzenie na gorze i musze wspiac sie jakos, wiec wchodze na stol. wiedzial ze umiala tak robic, no nie mow. ale chcial to on zrobic, aby moc dotknac jej dlonie, pokierowac nimi i nie dzielic sie z nikim innym, nawet z ruby( to co ze to jej dlonie ). zaoferowal jej jego klate aby mogla oprzec o nia jej twarz, policzek, czy co innego..nie wiem. a tak robiac, przyblizyl sie do niej jeszcze bardziej, juz chyba bardziej nie mogl, i oparl delikatnie policzek o jej glowe/ wlosy. przymknal rowniez oczy. nadal milczal.