Maryland School Of Arts
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Maryland School Of Arts

Maryland School of Arts
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Skate park

Go down 
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Skate park   Skate park Icon_minitimeNie Mar 28, 2010 6:49 pm

Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 4:15 pm

Lexie przybyła tutaj prawie nie podnosząc stóp do góry. Posuwała się dość powoli i leniwie, jak gdyby życie z niej uszło, poniekąd tak właśnie było. Ostro się nie wyspała i teraz żałowała nocnego maratonu horrorów. Ziewnęła przeciągle zakrywając usta dłonią. Rozejrzła się dookoła i usiadła na jednej z ławek postawionych w SP. Lubiała tu przychodzić. Nie tylko dlatego, że chłopcy jeżdżący na deskorolkach byli najprzystojniejszymi na świecie, ale również dlatego, że nie tak dawno temu sama jeździła i to nieźle. Musiała jednak to przerwać, ponieważ musiała kontynuować swoją naukę taneczną. Początkowo się buntowała i uciekała z domu zabierając swoją deskę, jednak po upływie kilku tygodni zrozumiała, że musi wybrać jedno z dwóch. Jeśli kiedykolwiek coś by się jej stało przez deskę i nie mogłaby dalej tańczyć, załamła by się. Właściwie działało to w obie strony, ale o deskę jej ojciec byłby bardziej zły. Wybrała karierę tancerki i porzuciła swoją pasję skaterki. Teraz gdy tak siedziała na ławce poczuła ukłucie w sercu. Jej życie mogłoby wyglądać zupełnie inaczej, ale cóż. Czasu nie cofnie. Westchnęła ciężko i z fascynacją godną podziwu obserwowała wyczyny młodych chłopaków, dziewczyn nie było tu wcale. Szkoda. Blondynka wyciągnęła swoje zgrabne nogi na ławkę i usiadła po turecku. Przy okazji zawiązała trampka, który rozwiązał się jej w drodze tutaj. Spojrzała na telefon, ale nie miała żadnej informacji. Wyświetlona data przreraziła ją nieco.
- Omg. dziś rozpoczęcie.. - szepnęła do siebie z westchnieniem.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 4:21 pm

sratatata, szkoda, bo franz nigdy nie jeździł na deskorolka, itd. nawet nie jeździł wyczynowo na rowerze! ogólnie to wolał raczej kosza albo bieganie. tak, miał bardzo wysportowane łydki, które teraz mogła podziwiać, ponieważ miał na sobie krótkie spodenki. znaczy się nie krótkie. takie do kolan, no. xd opalone miał nogi także. zauważył jej niemalże białą czuprynę i się do siebie od razu uśmiechnął. nachylił się i zerwał dla niej jakiegoś małego, fioletowego kwiatka. wybacz, innych tu nie było. podszedł do niej bardzo po cichu i powoli od tyłu. uśmiechnął się na jej westchnięcie, takie ciężkie, jakby miała co najmniej siedemdziesiąt lat. wyciągnął rękę przed nią i stojąc wciąż za nią wymruczał po cichu do jej ucha: - to dla ciebie.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 4:30 pm

Schowała dłonie w kieszeniach bluzy, która na dobrą sprawę była męska. Taka duża i ciepła, taka jak lubiła Lexie. Przymrużyła oczy patrząc na kolejne wybryki chłopców, kiedy to jej pierwszy plan zminimalizował się do jednego obiektu, jakim był fioletowy kwiatek. Jeszcze ten głos, ahh. Zamrugała szybko kilkakrotnie i powąchała z uwielbieniem kwiatka, po czym odebrała go delikatnie i uśmiechnęła się szerzej. Spojrzała za siebie, a widząc swojego znajomego jej oczy zabłysnęły.
- Dziękuję ślicznie. - odpowiedziała radośnie. Przesunęła się nieco w lewo robiąc chłopakowi miejsce obok siebie. Nawet usiadła tak, żeby być na wprost niego.
- Jak tam? Jakieś zmiany? W ogóle.. Co Cię sprowadza do skatepark`u? jeździsz? - zapytała zaintrygowana. Jesli odpowiedziałby pozytywnie byłaby chyba w siódmym niebie, no i zapewne rzuciłaby mu sie do stóp, tak tak wiem. Psychol ;d Spojrzała na jego spodenki do kolan i uśmiechnęła się do siebie. Wyglądał w nich do prawdy uroczo no i tak.. Fajnie! Sama raczej rzadko nosiła coś krótszego niż do samym kostek. Naprawdę rzadko. Ale w planach już miała założenie sukienki na rozpoczęcie nowego roku szkolnego. W końcu musiała się ładnie zaprezentować pierwsoklasistom no i trzecio. W jej wieku nikogo interesującego nie było, więc nawet nie myślała o nich. Ale pozostali, kto wie. Może ktoś nowy doszedł, ktoś kto wpadnie jej w oko. Póki co jednak wolała nie myśleć o wieczorze i o tej okropnej szkole. Skupiła się tylko i wyłącznie na Franz`ie.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 4:42 pm

muszę się nauczyć pisać takie długie posty jak ty ;c
przez dłuższą chwilę zaciągał się jej zapachem włosów. był taki świeży, chyba używała jakiś szampon albo odżywkę o zapachu zielonej herbaty albo czegoś cytrusowego. zastanawiał się, kogo to bluza. bo ej, ja lubię takie duże rzeczy, ale sobie ich nie kupuję xd chciał nawet zapytać od kogo to ma, ale nim nawet otworzył usta ona zapytała czy jeździ. - nie! znaczy, nie. - pokręcił głową. - nigdy nie miałem dość motywacji. a ty jeździsz? - spojrzał na nią przenikliwie. wyglądała na zbyt kruchą i szczupłą żeby miała pasję ową. no bo jeden upadek, a ona już pewnie by się połamała. siedział blisko niej i rozkoszował się jej obecnością.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 4:50 pm

Ja nie wiem co Wy macie z tymi postami, są normalne ;d
A Lexie tak jak i ja z resztą uwielbiała również takie ubrania i kupowała sobie ich mnóstwo. Nie czuła skrępowania przy tym, gdy był blisko i w ogóle. Czuła się wręcz przeciwnie, bo doskonale w jego towarzystwie. Zmieniała się, chyba. Uśmiechnęła się na jego krzykliwą odpowiedź i zaśmiała się nawet krótko.
- No tak, motywacja to podstawia. A ja.. - urwała spuszczając smutno wzrok. Podrapała się kłopotliwie po brwi i spojrzała na niego jak smutny szczeniak.
- Jeździłam. Ale musiałam przestać, bo nie podobało się to mojemu ojcu no i miałam zostać tancerką, więc jedno wykluczało drugie, niestety. - odpowiedziała półgłosem i westchnęła.
- No ale, cóż. Życie toczy się dalej, nie? - zapytała niby już rozweselona, ale ziarnko goryczy zostało zasiane. Uśmiechnęła się przyjaźnie w jego stronę i puściła mu oczko. Był taki niezwykle kochany. Odwróciła wzrok, żeby nie wyszło, że jest nachalna.
- Wybierasz się na rozpoczęcie? - zapytała od niechcenia. Chciała wiedzieć, czy chociaż on będzie w stanie swoją osobą jakkolwiek ulepszyć to wydarzenie. Przy nim wszystko mogło wyglądać zupełnie inaczej, oj tak. Spojrzała na niego pytająco, musiała przymrużyć oczęta swoje błękitne, bo słońce jej świeciło prosto w twarz, niedobre. Ściągnęła jedną nogę z ławki, a na drugiej sobie usiadła, ju noł. Siedziała przodem do chłopaka, jakby nie chciała spuszczać z niego wzroku.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 4:56 pm

długie są trochę xd
posmyrał ją trochę po ramieniu, tak na pocieszenie. - oj tam, taniec jest seksowniejszy. deska taka męska. - uśmiechnął się. taaaak, on jest bardzo kochany. to zawsze było jego ogromnym atutem. jak był mały to uwielbiały go babcie, cocie, panie nauczycielki, jak podrósł to miał branie u rówieśniczek. nigdy nie sprawiał problemów wychowawczych. może z paroma wybrykami w liceum. podrapał się za uchem, bo coś mu tam usiadło. jakiś bezczelny, arogancki, ohydny robal. - muszę! coś tam mamy jakieś prezentacje dla nowych. - wzruszył ramionami. - jak zwykle będzie taka sama nuda. jak nie musisz to nie idź. chociaż... ach, przyjdź to ci pomacham ze sceny. - wyszczerzył się. - fajne trampki. - o ile w ogóle miała trampki. ale powiedz, że miała. takie wypasione konwersy z milionem śmiesznych napisów, czy czymś tam.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 5:03 pm

takie, ok ;d
Jego tak prosty, acz słodki gest wywołał na jej twarzy uśmiech.
- Męska, nie męska uwielbiałam to. Ale skoro taniec Ci się bardziej podoba, zawsze to jakaś pociecha. Marna, ale zawsze. - zaśmiała się szturchając chłopaka w bok.
- Żartowałam, oczywiście! - dodała po chwili, bo być może odebrał to zbyt poważnie, a to byłoby nie do zniesienia dla blondynki. Nie chciała go urazić, oj nie. Za bardzo go lubiła, żeby sprawiać mu jakąkolwiek przykrość. Słuchała go z uśmiechem na ustach. Lubiała jego głos, w jakimś stopniu uspakajał ją i wprawiał w dobry humor.
- Co Ty mówisz! Jak masz być na scenie, to oczywiście, że muszę przyjść! Ktoś w końcu musi podburzać tłum do skandowania Twego imienia. - puściła mu oczko z szerokim uśmiechem. Ucieszyła się, na słowa, że pomacha jej na rozpoczęciu. Czułaby się taka wyjątkowa, to na pewno. Gdy poruszył temat jej trampków, automatycznie na nie spojrzała.
- Ahh, dziękuję! Chcesz się podpisać? - zapytała rozradowana. Sama miała kiedyś taki zamiar, żeby porysować ich noski, ale zawsze zapominała, a skoro mogła mieć jego podpis, oznaczałoby to wyjątkowość jej ulubionych butów, tak tak. Spojrzała na niego błagalnym wzrokiem.
- Prooooszęęęę. - pisnęła przeciągle wyciągając w jego stronę czarnego markera.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 5:19 pm

bo jego głos był bardzo męski, taki trochę zachrypnięty. bardzo mocny, ale nie głośny. taki idealny. bardzo seksowny i podniecający. mnie na pewno by podniecił. tym bardziej, że to nicolas bemberg! no ej. w ogóle to zabawne, że nosi ze sobą czarnego markera! a on normalnie się zacieszył i się śmiać zaczął. - mogę, mogę, mogę? - bo nie wierzył, że mu pozwala. złapał za markera i milion lat myślał, jak by się tu podpisać. bo chciał tak niepowtarzalnie i żeby zawsze wiedziała, kto to napisał. i że jaki on cudny jest! no ale wyszło, jak wyszło. podpisał się swoim imieniem i dodał tylko za nim ":*". - buźka! - wyszczerzył się. - dobra, ja ci się podpisałem to teraz chcę buziaka. - i wskazał paluszkiem na swój boski policzek.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 5:26 pm

Przypuszczam się, że nie tylko Ciebie by podniecił, bo sama blondynka była już cała w skowronkach przez jego głos. Dreszcze ją nawet przechodziły gdy tylko się odezwał. Była szczęśliwa i już. Nosiła, bo często rysowała sobie po rękach, ubraniach etc. Więc gdyby ją naszła jakaś malarska wena wolała go mieć przy sobie. Słysząc jego reakcję zaśmiała się kiwając potwierdzająco głową. Gdy tak się zastanawiał co napisać uśmiecheła się cały czas i zapatrzyła się w chłopaka, spodobał jej się, to było już widać z daleka, ale póki co nie mówiła o tym w żadnym razie na głos. Spojrzała na jego dzieło i uśmiechnęła się radośnie. Inwencja twórcza rządzi, ale i tak była super szczęśliwa, że zechciał złożyć swój autograf na jej trampku. Jego kolejne słowa przyprawiły ją o zachwyt. Spojrzała na jego policzek i długo się nie zastanawiała nad dalszym planem działania. Ułożyła dłonie na jego kolanach i podniósłszy się złożyła na jego policzku uroczego całusa. Uśmiechnęła się siadając w swojej poprzedniej pozycji.
- Proszę Cię bardzo. - mruknęła jeszcze patrząc na niego z uśmiechem. Chwyciła markera i schowała go do kieszeni. Patrzyła na swojego trampka z nieukrywanym wzruszeniem. A taka była szczęśliwa i już.
- Wiesz.. Lubię Cię. - powiedziała po chwili ciszy. Spojrzała na niego po raz setny i wlepiła swój wzrok w jego tęczówki.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 5:32 pm

szczerzył się do niej. i w ogóle! - ejjj, ejj, ja jeszcze chcę coś narysować! - i w ogóle już miał rysować, a ona go pobuziała po policzku. i pewnie mu penis zaczął pulsować, bo krew do niego dotarła, bo hej. podniecił się. rzadko miał taką sposobność przebywać z dziewczyną sam na sam, tym bardziej pokroju lexie. a jak powiedziała, że go lubi to już w ogóle! co z tego, że jest zniewieściały. dziewczyny na niego leciały. i właśnie o tym sobie pomyślał. że dziewczyny są dziwne, bo lubią albo taki ostrych facetów, co je poniewierają, rżną kiedy chcą w każdą z możliwych dziur, biją, wyzywają.. albo lubią takich jak on. grzecznych i spokojnych, słodkich chłopców. - ja ciebie też lubię! - uśmiechnął się szeroko i poczochrał jej włosy. ach, nie mógł się powtrzymać i złożył na jej wargach szybkiego całusa. miała miły, owocowy na nich błyszczyk, który przylepił się do jego warg, a który od razu zlizał. - mm. - wymruczał patrząc w jej niebieskie oczy, które jeszcze piękniej wyglądały w tym letnim słońcu.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 7:43 pm

Słysząc jego wołanie o markera zaśmiała się wyciągając go z kieszeni drżącymi od śmiechu dłońmi. Położyła go obok niego i zakryła twarz w dłoniach tłumiąc swój śmiech. Gdy tylko trochę się uspokoiła spojrzała na niego uroczo. Uśmiechnęła się usatysfakcjonowana gdy powiedział, że też ją lubi. Zmarszczyła nos w momencie jak czochrał jej włosy, znów miała to z głowy, bo ją wyręczył. A to co miało miejsce za raz później zupełnie ją zdziwiło. Była święcie przekonana, że kogoś ma a tu taki obrót sytuacji. Spojrzała na niego osłupiałym wzrokiem, ale gdy przeniosła wzrok na jego usta, pisnęła ledwo słyszalnie. A jego mruknięcie doprowadziło ją do szału. Nie czekając ani chwili dłużej znów ułożyła dłonie na jego kolanach i pochyliła się w jego stronę całując go czule w usta.
- Kusisz.. - mruknęła, po czym znów go pocałowała, tym razem bardziej namiętnie. - Oj kusisz. - dodała po zakońcoznym pocałunku i cmoknęła go jeszcze w kącik ust. Usiadła na swoim miejscu jak gdyby przerażona tym co miało się za chwilę stać. Obawiała się, że teraz może sobie pójść. Właściwie opcje były dwie, ale będzie dobrze, albo nie. Splotła palce swoich dłoni ze sobą i spojrzała w niebo. Przymknęła oczy, bo poranione słonecznymi promieniami, nie były w stanie zostać szeroko otwarte. Uśmiechnęła się do siebie czując powiew wiatru, który ochładzał rozgżaną do czerwoności blondynkę. Wszystko przez tego faceta! Ahh on grzeszny i niedobry.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 7:50 pm

jak grzeszny! jak grzeszny! franz to super pogodny i miły facet. kiedy go całowała on oddawał jej pocałunki. jego penis drżał. na szczęście założył obcisłe bokserki, więc nie mógł się wyrwać, nie mógł powstać żaden niamiocik w okolicach jego krocza. spaliłby się ze wstydu, gdyby wzięła go za napaleńca. przełkną ślinę, kiedy przestała go całować. otworzył energicznie i od razu oczy. patrzył na nią. w dłoni dzierżył jej mazak. - ty też mnie kusisz... - wymamrotał nieśmiało. bo on w gruncie rzeczy był bardzo nieśmiały, kiedy był młodszy wstydził się zapytać o drogę w nieznanym mieście. dlatego często się gubił jeżdżąc z ojcem na jego delegacje. przyjrzał się znowu markerowi. uśmiechnął się pod nosem i nic nie mówił. narysował jej na jednym czubku trampka serduszko. właściwie to usłyszał bicie dzwona. wybiła godzina ta, co tam było to rozpoczęcie. według gry to chyba 12. - nie opłaca nam się już iść na to rozpoczęcie. - wymamrotał nie zważając na to, że zmienia temat. trochę się wstydził jej. ona była taka ładna. taka seksowna. najchętniej by się na nią rzucił, ale to przecież byłoby nieeleganckie. ona nie mogła być dziewczyną na jedną noc. to by ją obraziło. patrzył teraz w jej błękitne ślepka. albo jakieś inne. nie wiem. jaki kolor ma oczu?
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 8:03 pm

Grzeszny bo ją niemiłosiernie kręcił! Ale to dobrze, plus ogromniasty dla niego. Słysząc znów jego podniecający głos uśmiechnęła się do siebie i spuściła trochę głowę by móc spojrzeć na jego twarz. Nawet otworzyła specjalnie dla niego szerzej oczy, pomimo słońca, które nadal świeciło w jej oczy. Widząc, że zabrał marker i narysował coś na jej trampku przyjrzała się temu. A efekt końcowy zwalił ją z nóg. Oczy jej zabłysnęły kochanym blaskiem, po czym spojrzała w jego oczy, tak głeboko i mru. Szkoła, znów szkoła. O nie! Na śmierć zapomniała o występie Rubb na rozpoczęciu.
- Ruby mnie zabije.. - mruknęła i usiadła prosto jak gdyby na szpilkach. Siedziała tak jak Bóg nakazał na ławce, miała nogi spuszczone na ziemię, plecami do oparcia, tylko że zamiast bycia wyluzowaną siedziała jakby miała do czynienia ze sowim ojcem czy coś. Zasmuciła się momentalnie i wyjęła pospiesznie telefon. Napisała smsa do swojej przyjaciółki po czym zgarbiła się okropnie. Czuła się źle w swojej skórze, zrobiła przykrość swojej najlepszej przyjaciółce, przecież nie tak powinna się zachowywać prawdziwa friend. Nie ona. Westchnęła ciężko i spojrzała na chłopaka. Wbiła tępy wzrok w jego tęczówki a w dłoniach obracała nerwowo marker czekając na odpowiedź od Ruby. Może jej jednak wybaczy swoją niekompetencję, kto wie. A może nawet nie wystąpiła, bo była zajęta. Tak czy siak, nie było jej tam. Nie było. A! Oczy ma błękitne ;d
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 8:07 pm

jezu! strasznie się wkurzył. na siebie. bo ona była smutna i w ogóle dziwnie się zachowywała. - o boże, odkupię ci te trampki. nie smuć się. przepraszam! - bo on myślał, że to przez to serduszko. że się jej nie spodobało. że w ogóle dno i nie ma talentu. zgarbił się strasznie pod ciężarem swoim czarnych myśli. patrzył jak pospiesznie pisze smsy. pewnie do swojego faceta! wkurzył się znowu, bo ona pewnie wtedy kłamała i się okaże, że ma faceta i w ogóle, w ogóle. aż spojrzał gdzieś w bok. na faceta, który się przewrócił, bo nie opanował jakiegoś skaterskiego tricku i mu nie wyszło. westchnął po raz setny. był okropnie zły. i najchętniej uderzyłby głową w mur.
ale to by było głupie.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 8:16 pm

Po smsach Ruby nie wiedziała czy ma się bać, czy denerwować, czy biec jej już na ratunek, czy szukać tego gościa, co z nim sie ostatnio bzykała. Jezu! Namąciła jej głowie, a do tego lexie namąciła w głowie Franzowi. Z rozmyślań wybił ją jej głos. Spojrzała na niego zmartwiona i uderzyła się dłonią w czoło. Zbliżyła się do niego jak najbardziej mogła i chwyciła jego twarz w dłonie.
- Głuptasie! To nie Twoja wina! A serduszko jest śliczne i bardzo mi się podoba! Tylko, że.. Z moją przyjaciółką jest coś nie tak i się martwię. Ty niczemu nie jesteś winny, no chyba że mojemu dobremu humorowi, ale akurat z tego możesz być dumny. - uśmiechnęła się blado i pocałowała go lekko w ustac. Pogładziła go delikatnie po policzku, jednak po chwili znów patrzyła na ekran telefonu. Bała się, że tamten typ jej coś zrobił, bała się niemiłosiernie o swoją przyjaciółkę. Sił już nawet nie miała na udawanie szczęścia, które przecież Franz jej dawał. Dlaczego nie wszyscy mogą być tak jak oni?! Dobrzy, mili i kochani? Tylko jakieś bestie co to ranią dziewczyny i w ogóle. Lexie odgarnęła drżącą dłonią włosy i skuliła się niemalże w kłębek. Nie wiedziała co ma ze sobą zrobić. A Ruby jej nic nie wyjaśniała sms`ami. Nic a nic. A niech by to szlag. Trzeba było zostać wtedy w klubie i pilnować go! To nie, bo nie chciała przeszkadzać. Blondynka przeklinała samą siebie za zachowanie tamtego wieczoru, wszystko jej wina!
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 8:21 pm

-a. - mruknął i siedział tylko. właściwie to mu się wszystkiego odechciało. czuł się odepchnięty na boczny tor. czuł, że już nie jest potrzebny. pewnie gdyby wstał i poszedł to nawet by tego nie zauważyła. położył głowę na jej kolanach i zamknął oczy. - przykro mi z powodu tej przyjaciółki. - trochę miał żal do lexie, bo w końcu ta jej przyjaciółka to niezłe ziółko. jeszcze niedawno to lexie była smutna. że tamta się poszła pieprzyć z kolejnym. że jest dziwna, zła. że puszczalska. on nie lubił takich dziewcząt. nucił sobie w myślach jakąś miłą piosenkę, którą pewnie uwielbiał. o miłości. albo o zdradzie. nie wiem. jakąś na pewno miłosną.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 8:34 pm

Wiedząc, że już wszystko ok i Rubb narobiła strachu o nic uśmiechnęła się i schowała telefon do kieszeni. Spojrzała na chłopaka i posmutniała znów. Zawsze stawiała swoją przyjaciółkę na pierwszy miejscu, a chyba teraz miało się to zmienić? Przynajmniej tak myślała, sądząc po zachowaniu Franza. Nie wiadomo tylko czy by to potrafiła. W końcu z Rubb zna się od zawsze, a z nim całkiem niedługo. Tak czy siak była już cała jego.
- Niech Ci nie będzie. Nic jej nie jest. - odpowiedziała uśmiechając się pociesznie. Gdy położył swoją głowę na jej kolanach zaczęła delikatnie przeczesywać palcami lewej dłoni jego włosy, prawą natomiast chwyciła jego dłoń.
- Ejj.. Głowa do góry Mój Drogi. Jestem już cała Twoja, trochę życia, co? Chyba, że chcesz spać, to się dostosuję. Przynajmniej sie postaram, dla Ciebie. - odpowiedziała z uśmiechem. Chciała go jakoś rozweselić. Nie chciała żeby był przez nią smutny, przecież nie to miała na celu martwiąc się o Ruby. Posmyrała jego wierzch dłoni kciukiem i patrzyła mu głeboko i czule w oczy. Chciała jakby mu przez to powiedzieć, że naprawdę jest już wszystko ok i żeby znów żył z nią radośnie, jak wcześniej. A nie na wpół kontaktujący jak teraz. Był taki słodki w swoim smutku, ale mimo to wolała jego słodkość w radości.
- No dalej. - mruknęła jeszcze puszczając mu oczko. Stał się jej bliski, tak bardzo bliski. Przez te kilka pocałunków. Ahh.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 8:40 pm

otworzył oczy, kiedy zaczęła do niego mówić. od razu zmarszczył czoło, brwi, całą twarz. bo promienie słoneczce dotarło do jego źrenic. to smutne, ale go to strasznie podrażniło. - och, więc o co chodziło? spóźnione prima aprilis? - wyszczerzył się. - nie, nie, nie chcę spać. - wstał z jej kolan podrapał się po karku. odwrócił się tyłem do słońca. ona też była mu bliższa. on postanowił się postarać o nią. trochę przystopuje. nie będą tak szybko dążyć do seksu. bo seks może wszystko popsuć. on się o to bał bardzo. - lubisz rege? - zapytał szczerząc się do niej. on ostatnio polubił. bo rege miało fajne teksty. o braciach i siostrach i w ogóle ziele jest spoko.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 8:49 pm

- No chyba tak. Tyle, że mogłaby sobie darować tak poważne tematy. To tak jakbym miała wszem i wobec rozpowiadać, że straciłam rodziców.. Znaczy.. Ojca. - poprawiła się pospiesznie, gdy tylko zaświtało jej w głowie, że matki nie miała nigdy. Westchnęła krótko, ale nie miała zamiaru się z tego powodu znów smucić. Ostatnio to robiła i wystarczy. Słysząc jego deklarację o NIE spaniu uśmiechnęła się uroczo. Jego pytanie o muzykę dało jej trochę do myślenia. Zmarszczyła uroczo swój nosek i spojrzała w jego oczy.
- Nie wiem. Prawie nie słucham, więc nie mam zdania na ten temat. nie jestem na nie, nie jestem na tak. - wzruszyła ramionami. Sądząc po pytaniu, on pewnie lubił. Nie miała nic przeciwko, nie miała zamiaru szukać pretekstu, żeby z nim skończyć. Jeśli lubiał to dobrze, muzyka jest prze kochana, nie ważne jaki rodzaj.
- A Ty? Jakiś fan? - zapyatała znów się do niego zbliżając. Gdy wstawiał puściła jego dłoń i ułożyła na swoich kolanach, bo pomyślała, że on tego nie chciał, soł nie chciała naciskać. Zasłoniła sobie dłonią dopływ słońca do jej źrenic i patrzyła już spokojnie na chłopaka z szerszym uśmiechem.
- Od razu lepiej. - dodała mając cień dłoni na wysokości swoich błękitnych tęczówek. Mogła patrzyć na niego do woli, no chyba, że dałby jej jakiś zakaz, ale wolała o tym nawet nie myśleć.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 8:59 pm

pocałował ją w policzek na wzmiankę o ojcu. nie chciał ciągnąć tego tematu, bo pewnie jej było z tego powodu przykro, smutno. co tym bardziej potwierdziła miną. uśmiechnął się nieznacznie i dalej jej słuchał. roześmiał się. - nieee. słyszałem wczoraj jakąś piosenkę. była nawet miła. ale to tylko jedna piosenka. zapytałem, żeby zmienić temat. - wzruszył ramionami. kiedy puściła jego dłoń i położyła na swoim kolanie zaczął je masować, smyrać. przypomniał sobie, że miał się spotkać z kolegami. zaklął pod nosem. tak miło mu z nią było. tak ciepło i fajnie. chciał móc spędzać z nią cały swój czas. chciał na nią patrzeć wiecznie. chociaż nie. to by było nudne, tym bardziej pod koniec. jak to powiedział kiedyś allen. tym bardziej, że ona by się starzała. uśmiechnął się znowu kiedy wyobraził sobie lexie jako starszą panią. wcale nie była ohydna. była piękna. siwa i.. błyszczała. błyszczała w jego oczach, chciał, żeby była szczęśliwa. - nie wiem, czy coś to zmartwi, czy ucieszy, ale muszę lecieć. mnie to martwi. - wstał z ławeczki i pocałował ją namiętnie. - odezwij się. jak będziesz miała czas to chciałbym się z tobą spotkać. żegnaj, lexie. będę tęsknił. - i odszedł, bo ja za chwilę spadam.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeCzw Kwi 01, 2010 9:09 pm

Uśmiechnęła się po jego pocałunku w policzek. była przy nim taka szczęśliwa i lekka, niemalże jak nie ona. Przeważnie nie dopuszczała 'nowych' osób do siebie, a jednak on potrafił do niej trafić tak od razu i to było w nim niezwykłe, bo przełamał jej wewnętrzą barierę.
- aaa, okej. Puścisz mi ją kiedyś, jak już mnie do siebie zaprosisz. - powiedziała z uśmiechem anioła. I uśmiechała się tak cały czas patrząc na ich dłonie, które były takie kochane, kiedy były blisko siebie. Spojrzała na niego niepewnie, kiedy zaklął. A ona bała się swojej starości! Nie chciała się nidgy widzieć w stanie tak tragicznym, jak on sobie właśnie wyobrażał. Nie chciała być stara, pomarszczona, siwa i brzydka. Więc nawet o tym nie myślała, jeszcze nie. Posmutniała gdy oświadczył jej, że musi iść. Nie chciała by szedł, ale nie miała zamiaru również go zatrzymywać, byłoby to zbyt samolubne, nawet jak na kogoś takiego jak ona. Odwzajemniła równie namiętnie pocałunek i uśmiechnęła się do niego z zadowoleniem. Słuchając jego ostatnich słow uśmiechała się szczęśliwa.
- Dobrze, na pewno napiszę. Ja też będę tęsknić, pa! - zawołała za nim i odprowadziła go wzrokiem. Westchnęła zadowolona z siebie i usiadła wygodnie na ławce. Siedziała tak jeszcze jakiś czas. Spojrzała na telefon a widząc godzinę przeraziła się. Tak dużo czasu tu spędziła, że dramat. Podniosła się leniwie z ławeczki a widząc noski swoich trampków uśmiechnęła się do siebie w zamyśleniu. Rzuciła jeszcze spojrzenie na Skatepark, który kochała i odeszła powolnym krokiem.

[z/t]
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeNie Kwi 25, 2010 5:45 pm

Matt ostatnimi czasy był w sobie zamknięty, jakoś zmienił się i nie był chyba tym samym człowiekiem co kiedyś. Teraz jakiś był pogrążony w smutku, dziwnie sie zachowywał a także zaczął się obracać w niezbyt miłym towarzystwie. Otóż dzisiaj przyszedł tutaj do dilera, tak zaczął te gówna brać. Oczywiście kupił i ecstazy jak i heroinę. ecstazy zostawi sobie na później, a heroinę teraz skoszuje. Rozejrzał się dookoła i w końcu zauważył ustronne miejsce za rampą ktora zniszczona była. Usiadł i oparł się o ściankę, a sam po chwili wyjął strzykawkę chcąc sobie ulżyć w cierpieniu
Powrót do góry Go down
Bridget
Admin
Bridget


Liczba postów : 1435
Join date : 26/03/2010

Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeNie Kwi 25, 2010 5:48 pm

i lena sobie tutaj przyszła poczytać książke którą miała w torbie i zauważyłą matta, w sumie był jej obojętny ale chodził z nią do jednej klasy i był dobrym aktorem, znaczy z tego co zdążyła zauważyć. przyjrzała się tamtemu zdarzeniu już widziała to parę razy, kupował narkotyki. gdy tamten diler odszedł ruszyła w keirunku jego powoli. stanęła w końcu tak niedaleko jakieś 50 m od niego patrząc spokojnei na niego.- hej matt. - powiedziała spokojnie
Powrót do góry Go down
https://schoolofarts.forumpolish.com
Go??
Gość




Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitimeNie Kwi 25, 2010 5:55 pm

No cóż, miał już sobie wstrzyknąć, wkuć strzykawkę. Jednak tego nie zrobił i spłoszony zaczął chować narkotyki do kieszeni. Spłoszony został z powodu pewnej osoby, to jest Lenę. Tak znał ją i nawet dobrze. Widział jak występowała w trakcie ćwiczeń i to nieraz. Po chwili podniósł się, otrzepał i spojrzał na nią z lekkim uśmiechem
- cześć Lena. Co tam?
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Skate park Empty
PisanieTemat: Re: Skate park   Skate park Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Skate park
Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Maryland School Of Arts  :: Baltimore :: Inne-
Skocz do: