Molo

Gość

-oj tam niemoralne - machnął ręką i złapał jej rękę i wstał i ruszyli i zacznę u niego.

Gość

stał na molo, jakis wiatr mu wiał prosto w twarz a jemu to nie przeszkadzało. w oczy jakieś promiki słonca przebijające się w tej chwili przez chmurę mu świeciły. ręce trzymał w kieszeni i nudziło mu się patrzył na morze, był w nie wpatrzony i sama nie wiem czemu.

Gość

Ona szukała jakiejś inspiracji do zdjęć na plaży. Stanęła niedaleko chłopaka i zrobiła mu parę zdjęć. Nadawał się na modela, idealne kości policzkowe. Oparła się o barierkę i rozglądała w okół. Mimo tego, że znana jest jako osoba roztrzepana potrafiła zamilknąć i skupić się.

Gość

tak jego kości policzkowe wiem <3.
On w sumie nie zauważył jej bo był skupiony na tym głupim morzu. tak by się nie zgodził, sam był fotografem, zanczy uczył się tego i sam robił zdjecia a nigdy do nich nie pozował., w koncu obrócił się za lecącą mewą i zobaczył anę robiąca mu zdj. wkurzył się, bo on tak nie lubi. przedszedł do niej. - ej co ty sobie myślisz?! -spytał groznie.

Gość

Spojrzała na chłopaka rozświetlonymi oczami. Już miała na niego naskoczyć. Nie cierpi kiedy ktoś chce się na nią wydrzeć. Zmarszczyła brwi i przez chwilkę milczała.
-Jeśli chcesz moge je usunąć, tylko litości. Nie rób tak groźnej miny. Zdecydowanie wolę kiedy jesteś zamyślony. Nadajesz się na modela, mój drogi. - stwierdziła i wymusiła delikatny uśmiech

Gość

spojrzał na nią, zlikotwał się- okej, jak chcesz to zostaw.- tylko na to jej pozowlił bo sam tak nie raz robił bo on sowjej modelki nie miał to tym bardziej i w ogóle. - ja jestem fotografem, a nie modlem- powiedział ej to go tak obraziło ,zanczy w sumie uznała ze ejst przystojny itp ale dla niego to było coś obrażającego bo on jest fotografem.

Gość

Przygryzła wargę.
-Fajnie wiedzieć.- powiedziała wymuszając delikatny uśmiech. Ponownie oparła się o barierkę molo i poprawiła włosy, które wiatr rozwiewał we wszystkie możliwe strony.
- Nie wiedziałam, że zareagujesz z taką złością.

Gość

- nie no sorry- wzruszył ramionami- zawsze jestem po drugiej stronie aparatu i tak niech zostanie, nie nadaje się na modlea a może nawet jeżeli tak to wole robic za fotografa- wzruszył ramionami trochę mu było glupio że tak na nią naskoczył, podrapał się po karku

Gość

Zaśmiała się. Zawsze uwielbiała takie ruchy ze strony faceta. Urocze!
- Nie ma sprawy. Jak masz na imie?- zapytała z delikatnym uśmiechem. Aparat powiesiła na szyi.
Przy okazji zdążyła zrobić jeszcze kilka zdjęć małej dziewczynce przechodzącej przed nimi.

Gość

- camil, jestem na drugim roku- odparł z dumą jakaś bo no przeszedł pierwszy rok, co dla niego było jakims cudem czy czymś, nie wierzył w to że przejdzie. - a Ty?- spytał i przyglądał się jej jak robiła zdjęcia dziewczynce.

Gość

-Ana. Drugi rok? nic dziwnego, że cię nie znam. Jestem na trzecim.- stwierdziła z błyskiem w oku.
-Ostatni rok. Niesamowite jak ten czas szybko leci.- dodała rozbawiona. Zrobiło jej się ciepło dlatego też zdjęła z siebie dżinsową kurtkę, a na nos nałożyła okulary

Gość

-a no to tak jesteś tutaj weteranka. powiedź mi czy ten ryan jest taki straszny?-spytał - w zeszłym roku miałem z jakimś innym nawet nazwiska nie pamiętam, ale go wywali ale z tym nie miałem, a jutro mamy zajecia- rzekł

Gość

- Cóż, zależy jak u niego wystartujesz. Mi się z nim dobrze powodzi.- odpowiedziała i przygryzła wargę. -A tak w ogóle o jakiej tematyce zdjęcia najczęściej wykonujesz?- spytała z ciekawości. Ona osobiście fotografowała dosłownie wszystko.

Gość

- hm najczęsciej pytasz? -spojrzał na nią i sięchwile zamyslił - raczej przyrode, wiesz zwierzęta rośliny no i krajoobrazy- już się chciał pochwalić zdjęciami zdechłej mewy ale się powstryzmał! ale i tak one były dobre

Gość

Zmarszczyła brwi olewając jego pytanie.
- Nie robisz żadnych zdjęć modelom? modelkom? - zapytała przygryzając wargę.
- Chyba jestem za bardzo wszechstronna. Większość osób ogranicza się na jednym temacie.

Gość

- robię też, ale głownie to przyroda mnie fascynuje no i jej fotografowanie- rzekł bo tak czuł- no ja w sumie tez ale mam lepsze i gorsze tematy, znaczy inaczej. bardziej ulubione i mniej ulubione- poprawił się.

Gość

Pokiwała przytakująco głową. - Rozumiem.- spojrzała na zegarek. - Musze już spadać. Do zobaczenia.- posłała mu milutki uśmiech i poszła w swoją stronę. Muszę spadać Smile

Gość

- okej pa! -pożegnał ją i sobie tez gdzieś poszedł nie wiem gdzie! ;d okej! pa!