Plac przed szkołą

Gość

Jakoś niespecjalnie miała co robić, nie zżyła się jeszcze z nikim na tyle, by móc z ową osobą porozmawiać poza szkołą, poza pokojem. Dlatego wciąż była sama, niekoniecznie samotna. Siedziała na jakimś zimnym murku i przeglądała książkę od fizyki, zachciało jej się tego pouczyć.

Admin Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010

a on wracał z plazy z aparatem przewieszonym na siły i psytrykał dalej zdjecia, zauważył pannę afrodytę co jej nie znał z daleka i uznał ja za ciekawy obiek to zaczął z ukrycia, ale nie jak jakiś detektyw czy coś robić jej zdjęcia, aha.

Gość

Podrapała się za uchem i w ogóle akurat jej błysnął fleszem po oczach. Zeskoczyła z murka i zaczęła iść w jego kierunku. Nawet zostawiła tą książkę, bo się wkurzyła dość, zniesmaczyła się. Co jakiś napaleniec będzie jej foty pstrykał.

Admin Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010

w sumie jej się nie dziwę, ale taki miał sposób bycia chase, traktował to bardzo przedmiotowo, jak modelkę swoją i to co mógł z nią robić co chce, dosłownie. widząc że idzie w jego kierunku schował aparat do futerała i zaczął spokojnie z rękoma w kieszeni iśc w jej kierunku, jak gdyby nigdy nic.

Gość

O boże, to brody jest, ma dołeczki, taki fajowy wyraz twarzy i jezu, ona jest głupia, uśmiechnęła się szeroko do niego. - Cześć. - wymruczała słodko i stanęła tuż przy nim. Zadarła główkę w górę, patrzyła na jego jednodniowy zarost, zapragnęła go dotknąć, bo miał jakiś superancki perfum, który jak w pachnidle dotarł do jej nozdrzy i odurzył momentalnie.

Admin Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010

a on już myśał ze go napadnie z pięściami. -hej, chase jestem- przestawił się i ja idę więc wymienili się numerami i w ogóle umówili się, aha!

Gość

Och, właśnie. Pożegnała go platonicznym buziakiem w policzek i złapała za książkę i poszła w siną dal.

Gość

Wstała rano, wzięła prysznic i wyszła na dwór się przewietrzyć. Głowa dalej ją bolała, ale wolała tego nie mówić nikomu, bo każą jej na prześwietlenie do szpitala iść czy coś. Ubrana w krótką, czarną spódniczkę, czarną koszulkę i zielone trampki, wyłożyła się wygodnie na ławce i gryzła źdźbło trawy.

Admin Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010

a ten to chyba pełno kawy wypił, mało co w nocy spał ciągle łaził z aparatem i pstrykał zdjęca, aha już miał niezłą kolekcje dla swojego przyjaciela z nowymi laskami, to trochę chamskie chyba jest. i znów łaził z aparatem, ale miał inną koszulkę to dobre w ogóle on to niezły bałaganiarz jest. i teraz przymierzał się do robienia zdjęcia dziewczynie, aha miała fajnie nogi.

Gość

Błoga cisza, która pozwalała się Leslie odprężyć, została zakłócona przez pstrykanie migawki, które tak bardzo znała. Olała to, tłumacząc sobie, że to pewnie ktoś już się bawi w studiu, którego okno było otwarte. Stwierdzając, że o tak wczesnej porze nikt raczej nie siedzi na dziedzińcu, podwinęła nogi, pokazując przy okazji swoją koronkową bieliznę, którą ubóstwiała. Bardzo delikatny wiaterek dawał jej ukojenie "molestując" jej nogi swoim delikatnym chłodem

Admin Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010

Chłopak skorzytsał z okazji, w sumie myślał ze ona wiedziała ze tu jest i sama się tak daje, a on jest oczywiście chętny więc dalej jej pstrykał fotki z pewnej odległości, no cóż w razie czego nie chce być obrzucony pięściami. Dał bardzo bliskie przybliżenie na jej zgrabne nogi i bieliznę. pomyslał też że na bank ma fajny tyłek.

Gość

Usłyszała kolejny raz dźwięk migawki. Spojrzała na okno studia. Teraz było zamknięte. Usiadła, poprawiając spódniczkę i to, co zobaczyła, zamurowało ją. Chłopak miał ustawiony na nią aparat i prawdopodobnie robił jej zdjęcia. Nie, tego nie umiała wytrzymać. Wstała i ruszyła dziarskim krokiem w stronę "paparazziego"
-Co Ty sobie kurwa myślisz!?-krzyknęła na niego-Od kiedy robi się ludziom zdjęcia bez ich zgody!? Oddawaj ten aparat!-dodała, mrużąc oczy w złości.
Piersi jej falowały od oddechu, który teraz był bardzo energiczny.

Admin Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010

a on szybko gdy zauważył tą reakcję dziewczyny to schował aparat do futerału. w sumie nie ruszał się, czekał na nia. i miał nadzieje że będzie jej reakcja taka jak wczorszej dziewczyny no ale cóż pomylił się. ale miał przynajmniej fajne widoki! - aparatu nie możesz mi wziąć.- stwierdził spokoim tonem- i skąd wiesz że to tobie robiłem zdjęcia?-spytał- przecież jest tu też wiele innych atrakcyjnych obiketów do sfotografowania - no i to nie musze być ludzie ofc. - poza tym możesz dać mi swój jak tak bardzo chcesz.- chamski ejst

Gość

Na jej twarzy pojawiły się wypieki złości. Ah, jak żałowała, że nie ubrała szpilek, pewnie użyłaby ich przeciwko chłopakowi.
-Nie chcesz po dobroci?-uniosła brew-Tchórz z Ciebie-dodała po chwili. Miała ochotę rozpruć mu twarz. Nie ważne, że nie wiedziałaby jak to zrobić, liczyły się chęci-A z resztą, od kiedy facet siedzi, jak dziewczyna stoi? Też mi kozak-prychnęła z pogardą.

Admin Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010

- nie jestem tchórzem tylko mam prawo chronić własne mienie, a Ty nie możesz mi go tak bezkarnie brać, takie jest chyba prawo z tego co mi wiadomo. - rzekł cwanie i się tak cwanie uśmiechnął. - sama chciałam wstać, z tego co mi wiadomo o ile dobrze mi wiadomo do niedawna siedziałaś ale widać chciałaś mi dać numer to przyszłaś do mnie no to czekam, ej dziewczyno nie mam całego dnia.- powiedział jej on jest kompletnie chamski!

Gość

Wybuchnęła śmiechem. I to takim mega pogardliwym.
-Myślisz, że jak masz wyprostowany, biały zgryz i debilny wyraz twarzy, to każda laska na Ciebie poleci?-powiedziała z rozbawieniem na twarzy-Uwierz mi, widziałam o wiele lepszych facetów od Ciebie. Oj, sorry zapomniałam, ty nie jesteś facetem. Faceci się tak nie zachowują-dodała, zmieniając wyraz twarzy na pogardliwy.
-Z resztą, faceci nie robią zdjęć pośladkom dziewczyn bez ich pozwolenia-dodała, także uśmiechając się cwanie.

Admin Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010

- nie wiesz czy w ogóle na ciebie patrzyłem- rzekł no bo w sumie on szybko odsunął albo mógł robić zdjecie czemuś innemu, niż jej. wstał i był sporo wyższy teraz od niej. nogi mu ścierpły. -jesteś nowa to nie wiesz, przez moj pokoj przechodzą wszytskie najlepsze dziewczyny tej szkoły- rzekł bo tak było oni to taka elita.

Gość

Spojrzała na niego, był trochę wyższy, ale to dawało jej większe możliwości kopnięcia go w kroczę. Miała opcję kolano lub łokieć, hm...
-Nie jestem tu nowa, słonko. Jestem na drugim roku i wiele o Tobie słyszałam. Podobno u Ciebie w pokoju jest niezły burdel-zaczęła-i słyszałam, że Twój kolega, który załatwia za Ciebie potrzebę fizjologiczną, jaką jest sikanie, jest całkiem mały-powiedziała, kiwając głową jakby mówiła o czymś bardzo strasznym

Admin Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010

-to widać źle słyszałaś, mój kolega ma się całkiem dobrze i koleżanki go lubią. poza tym od brudnej roboty mamy pierwszaków.- dodał z taką wyższością w końcu w zeszłym roku ona była w pierwszej klasie.- a skoro ciebie u nas nie było to znaczy, że nie mieścisz się w gronie najlepszych. no i jak już wspominałem nie mam dużo czasu, tym bardziej na ciebie.- dodał i obrócił się w stronę szkoły.

Gość

Znów się zaśmiała.
-Ty mnie nie pamiętasz-powiedziała-Ale ja Cię doskonale pamiętam. Pamiętam jak mnie zaprosiłeś do swojego burdelu, a ja Ci odpowiedziałam, że się szmacić nie będę-westchnęła zadowolona z siebie-Co znaczy....że podświadomie mnie pragniesz. Och jakie to....żałosne!

Admin Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010

-chyba to jest odwrotnie, ty mnie pragniesz.- rzekł. - bo takich jak Ty w tej szkole jest na pęczki, a ile jeszcze ładniejszych?- zaśmiał się. - poza tym to jak się ubierasz i zachowuejsz sama wskazuje na to jaka jesteś- dodał.

Gość

-Wiesz, że mówisz jakbyś był zazdrosną dziewczyną?-powiedziała uśmiechając się wrednie. Żal jej go było.-A z resztą, ubieram się tak, żeby się nie podobać takim dupkom jak ty-dodała i poklepała go lekko po policzku.
-A tak dla Twojej wiadomości, mam dla Ciebie niespodziankę-oznajmiła-Tak na ... rozpoczęcie naszych dobrych relacji...ale to może kiedyś indziej, bo teraz nie byłoby zabawy-uśmiechnęła się sztucznie i odwracając się do niego plecami, odeszła do szkoły

zt

Admin Liczba postów : 1435 Join date : 26/03/2010

w sumie tego nie skomentował bo po co? komentarze były zbędne, w sumie to że się wkurzała było urocze, ej on jest dziwny. powstrzymał się by jeszcze jej nie zrobić zdjęcia i sam sobie poszedł myśląc o owej niespodziance, co mogła mieć takiego na myśli.

» Plac zabaw
» Matthew Law - DO GRY TAKŻE POZA SZKOŁĄ
» James Omar - DO GRY TAKŻE POZA SZKOŁĄ